Reklama

Pisarka Dorota Masłowska postawiła sobie za zadanie obejrzeć "Azja Express" i dokonać oceny oraz analizy programu. A także ich uczestników. W swoim felietonie dla dwutygodnik.com, Masłowska opisuje co się dzieje w "Azja Express", ale najwięcej miejsca poświęca udziałowi Renaty Kaczorku w show.

Reklama

Niewątpliwie zasługującą na wnikliwszą analizę postacią jest Renata Kaczoruk. Największa „Azji Express” wizerunkowa bankrutka, superzdeterminowana, nieprzebierająca w środkach, nie tylko nie zdobyła serc publiczności, ale wręcz stała się obiektem namiętnego ogólnonarodowego linczu. Wydaje się, że polskie media nie miały takiego kobiecego szwarccharakteru od czasu tzw. mamy Madzi. Przedsiębiorcza, robotycznie miła, w swoich wynurzeniach mówi wiele o „osobistych granicach” i „strefie komfortu”, jakby przed wyjazdem naczytała się o nich w podręczniku „JAK ZMYŚLNIE UDAWAĆ CZŁOWIEKA?”. Skojarzona w parze z łagodną, lubiącą zwierzęta blondynką, jest ucieleśnieniem baśniowej złej siostry. Trwa ogólnopolska dyskusja, czy czarny charakter to efekt montażu, czy osobistych właściwości bohaterki. Ja, gdybym pisała o Renacie Kaczoruk pracę magisterską, z pewnością przywołałabym film „Ex-Machina” Alexa Garlanda, w którym demoniczny informatyk konstruuje w swojej dalekogórskiej posiadłości inteligentne, ale nieszczególnie sentymentalne kobiety-roboty. Renata zachowuje się, jakby udało jej się stamtąd uciec i znaleźć schronienie w TVN-ie - pisze Dorota Masłowska w felietonie dla dwutygodnik.com.

Jednak Dorota Masłowska sugeruje, że może Renata Kaczoruk w "Azja Express" to tylko wytwór, a dlatego tak znienawidzony, bo w kobiecej skórze, a nie męskiej.

Gdy jednak wybrzmi w sercu naiwna antypatia do nieznanej, wytworzonej w procesie telewizyjnej produkcji postaci, przychodzi chwila refleksji i kaca. Zaraz więc potem zadałabym w mojej pracy pytanie: kogo tak nie cierpimy? Kogo tak nie chcemy widzieć, kogo chcemy wywieźć na gnoju za wieś? I czy gdyby Renata Kaczoruk była mężczyzną, to jej przebiegłość i determinacja byłyby zaletami, a ekspansywność uchodziłaby za siłę? Kogo wypędzają ze swojej świątyni Polacy? Co tak zaciekle egzorcyzmują? - czytamy w felietonie Masłowskiej.

Czy zgadzacie się Dorotą Masłowską? Gdyby Renata Kaczorku była mężczyzną nie byłaby tak źle oceniana przez widzów?

Zobacz także: Wszystkie najgorsze zachowania Renaty Kaczoruk w "Azja Express". Za co leje się na nią hejt?

Renata Kaczoruk po show "Azja Express" zyskała i straciła. Z jednej strony zna ją cała Polska i już nie tylko jako dziewczynę Kuby Wojewódzkiego, a z drugiej strony wiele osób jej nie lubi.

Facebook @Azja Express

Czy Renata Kaczoruk odbuduje swój wizerunek w mediach?

East News

Reklama

Dorota Masłowska to młoda pisarka często nagradzana i wyróżniana.

Reklama
Reklama
Reklama