Reklama

Maryla Rodowicz, jedna z najbardziej znanych artystek polskiej sceny muzycznej, wróciła pamięcią do jednego z najbardziej kontrowersyjnych momentów swojego życia uczuciowego. Gościni podcastu „WojewódzkiKędzierski” otworzyła się na temat trwającego około trzech lat romansu z Danielem Olbrychskim, aktorem, który w latach 70. był mężem Moniki Dzienisiewicz. Jak sama podkreśliła, to właśnie pojawienie się Olbrychskiego w jej życiu było wydarzeniem, które znacząco je odmieniło.

Spotkanie przy stajni Legii i pocałunek za zasłoną

Wspomnienia Maryli są pełne emocji i szczegółów, które mogą zaskoczyć wielu słuchaczy. Jedną z najintymniejszych scen których opowiedziała piosenkarka, była ta, która rozegrała się w stajni Legii przy ul. Kozielskiej w Warszawie. Podczas jazdy konnej, którą uprawiali wspólnie, Daniel Olbrychski niespodziewanie wtargnął do prowizorycznej przebieralni, w której przebywała Maryla, i zaczął ją całować. Rodowicz wspominała:

Potem było tak, że spotkaliśmy się przy Łazienkach, przy Myśliwieckiej. On mówi, 'zapraszam panią do stajni'. Ja tam jeżdżę i tam mam konia'. Pojechaliśmy do tej stajni Legii na ulicy Kozielskiej. (...) Tam był świetny instruktor, trener jeździecki. Po jeździe - tam była prymitywna, amatorska przebieralnia, że wisiała tam tylko zasłona - i nagle on wtargnął, szarpnął za tę zasłonkę i zaczął mnie całować. Ja tam nie miałam nawet szans, żeby się gdzieś skulić i schować. Jakie to było podniecające. Pachniał koniem i potem.

Związek Maryli Rodowicz z Danielem Olbrychskim trwał około trzech lat. W tym czasie artystka zaszła w ciążę, która niestety zakończyła się poronieniem. Ten tragiczny moment wpłynął na relację obojga artystów. Dodatkowo presja opinii publicznej i fakt, że Olbrychski był wówczas żonaty, potęgowały trudności ich związku. Aktor zdecydował się na rozwód dopiero po rozstaniu z Marylą.

Daniel Olbrychski złamał jej serce

W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim Maryla Rodowicz wspominała, że nie kalkulowała wtedy, czy ten romans może jej zaszkodzić - była zakochana i pod wpływem silnych emocji.

Nie myślałam takimi kategoriami, ale byłam zakochana. Trafił mnie od razu wszystkim, rolami. Jeszcze powiedział, że rola Kmicica jest 'twoja'. Podarował mi rolę Kmicica
- wyjawiła Rodowicz.

Choć ich związek należy już do przeszłości, Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski utrzymują dziś serdeczną relację. Jak podkreśla aktorka, uczucia wygasły, ale pozostała obustronna sympatia i wzajemny szacunek.

Zobacz także: Maryla Rodowicz ujawniła, jaką ma emeryturę. Wyznała wprost: "Moje koty więcej przejadają"

Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski
fot. Engelbrecht/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama