Reklama

Niestety, dzisiejszy dzień nie przyniósł Maryli Rodowicz spodziewanych rezultatów. W piątek 18 grudnia gwiazda po raz kolejny spotkała się na sali rozpraw ze swoim mężem Andrzejem Dużyńskim, niestety, jak się okazuje, małżonkowie, którzy toczą sądową batalię od ponad roku, wciąż nie dostali rozwodu. Co takiego wydarzyło się w sądzie? Artystka nie kryje swojego rozczarowania.

Reklama

Zobacz także: Brat Maryli Rodowicz i Walentyna z "Sanatorium miłości" są parą?! Co za wieści!

Rozwód Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego

Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński wzięli ślub w 1986 roku, choć przez ponad 20 lat tworzyli zgrane małżeństwo, w 2016 roku ogłosili, że są w separacji. Choć para sądziła, że rozwód zostanie orzeczony podczas pierwszej rozprawy, która miała miejsce w 2019 roku, tak się nie stało. Biznesmen i piosenkarka spotkali się w sądzie pół roku później, niestety, Maryla Rodowicz opuściła salę zapłakana, a ich małżeństwo wciąż nie zostało unieważnione. Wszyscy sądzili, że sprawa rozwiąże się już dziś, a artystka już snuła plany, jak będzie świętować ten dzień.

Tak bardzo chciałabym, żeby w piątek to był już koniec tego wszystkiego. Już dałam znać dzieciom, żeby zarezerwowali sobie ten termin. Po powrocie z sądu zamierzam założyć fartuszek i gotować dla nich moje popisowe danie, czyli cielęcinę z kopytkami - mówiła "Faktowi".

Artystka prosiła również o trzymanie kciuków, jednak jak widać i to nie pomogło. Kiedy po ponad dwugodzinnej rozprawie Maryla Rodowicz opuściła sąd, przekazała, że do rozwodu wciąż nie doszło. Gwiazda nie kryje rozczarowania i zdradziła, co takiego miało miejsce 18 grudnia. Jak się okazuje, na kolejną rozprawę będzie musiała czekać długie miesiące.

To była łzawa i emocjonalna rozprawa. Nie udało się dziś rozwieść, jestem z tego powodu rozczarowana. Myślałam, że dziś już będzie koniec tego rozwodu. Kolejna rozprawa dopiero w czerwcu. Ale czy jestem smutna, że wchodzę w nowy rok z niezałatwionymi sprawami? Nie do końca, bo cały czas mam fanów i miłość do muzyki i chcę żywic się nadzieją, że niedługo wrócę do grania koncertów - wyznała w rozmowie z "Faktem".

Jak widać gwiazda nie ma zamiaru wchodzić w nowy rok z ponurą miną i wciąż jest pełna pozytywnej energii. Wszyscy trzymamy kciuki za to, by Maryla Rodowicz jak najszybciej wróciła na scenę. Tymczasem, w sieci pojawiły się zdjęcia z dzisiejszej rozprawy rozwodowej piosenkarki.

Kiedy Maryla Rodowicz wybierała się na rozprawę rozwodową była bardzo dobrej myśli.

Spotkanie małżonków w sądzie trwało ponad dwie godziny.

Niestety, małżeństwo piosenkarki i biznesmena wciąż nie zostało unieważnione.

Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński po raz kolejny spotkają się w sądzie w czerwcu 2021 roku. Artystka nie kryje, że jest rozczarowana. Nie ma zamiaru jednak wchodzić w nowy rok ze smutkiem.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama