Reklama

W 2017 roku Martyna zaadoptowała Kabulę Nkalango Masanja z Tanzanii, którą poznała przy pracy nad programem "Kobieta na krańcu świata". Poruszyła ją historia prześladowania Kabuli z powodu albinizmu. Dzięki adopcji dziewczyna mogła kontynuować naukę, a Martyna chętnie dzieli się w mediach społecznościowych jej sukcesami. Ostatnio przekazała kolejną radosną wiadomość - Kabula właśnie ukończyła studia!

Martyna Wojciechowska pochwaliła się sukcesem Kabuli

Kabula Nkalango Masanja doświadczyła w życiu wielu dramatycznych wydarzeń, w tym brutalnych prześladowań z powodu albinizmu. W wieku 12 lat została zaatakowana i straciła rękę. Jej historia poruszyła Martynę Wojciechowską, która poznała ją podczas realizacji programu "Kobieta na krańcu świata" i w 2017 roku zdecydowała się ją zaadoptować, dając jej szansę na lepszą przyszłość.

Dzięki wsparciu dziennikarki, Kabula mogła podjąć studia prawnicze w Tanzanii. W środę 17 grudnia Wojciechowska poinformowała, że jej adoptowana córka oficjalnie ukończyła naukę na Uniwersytecie w Aruszy, osiągając kolejny ważny etap w swoim życiu.

Przez obecną sytuację polityczną i protesty w Tanzanii ceremonia rozdania dyplomów była przekładana trzy razy. Dużo dodatkowego stresu i napięcia, ale w końcu nadszedł ten
napisała na Instagramie.

Martyna Wojciechowska opublikowała poruszający wpis

Martyna Wojciechowska od lat podkreśla, jak ogromną drogę przeszła Kabula - od nieśmiałej dziewczynki po świadomą i zdeterminowaną młodą kobietę. W poruszającym wpisie dziennikarka opisała, co tak naprawdę oznaczała dla jej adoptowanej córki decyzja o wyborze studiów prawniczych.

Pamiętam ją jako dziewczynkę, która mówiła cicho, ale myślała odważnie. Dla Kabuli decyzja o studiach prawniczych to był nie tylko wybór zawodu. To narzędzie do zmiany świata, w którym osoby z albinizmem wciąż muszą walczyć o podstawowe prawa.
To głos dla tych, którzy go nie mają.
To sprzeciw wobec niesprawiedliwości, która zbyt często bywa normą
dodała Wojciechowska.

Martyna Wojciechowska poinformowała, że Kabula nie poprzestaje na dotychczasowych osiągnięciach i rozpoczęła już kolejne studia. Dziennikarka podkreśliła, że z dumą obserwuje jej dalszą drogę i rozwój.

Dziś patrzę na nią z ogromnym wzruszeniem. Bo jej historia udowadnia, że warto mieć odwagę marzyć. Ale to też dowód na to, że potrzebni są właściwi ludzie we właściwym momencie. Wiele osób uwierzyło w Kabulę te 10 lat temu, daliście jej skrzydła. A Ona wykazała się niezwykłą wiarą, pracowitością i determinacją
podsumowała Wojciechowska.

Fani Martyny Wojciechowskiej natychmiast zasypali Kabulę gratulacjami.

Gratulacje
O wow! W kobietach siła!
Brawo Kabula!
pisali internauci.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama