Reklama

Marta Żmuda-Trzebiatowska znana jest ze swojej niechęci do formalizowania związków. Aktorka od kilku lat tworzy doskonałą parę ze swoim partnerem, tancerzem Adamem Królem i wcale nie śpieszy się im do ołtarza. Gwiazda uważa bowiem, że papier z urzędu stanu cywilnego nie jest jej potrzebny do szczęścia.

Reklama

- Myślę, że cała ta otoczka i papierologia nie są mi potrzebne do tego, żeby z kimś być - powiedziała aktorka w wywiadzie dla dwutygodnika "Gala".

Nie dziwi nas podejście Żmudy-Trzebiatowskiej do instytucji małżeństwa, gdyż jak się również okazało gwiazda ma specyficzny pogląd na temat polskich ślubów:

- Dość sceptycznie podchodzę do ślubów w Polsce. Kojarzą mi się z przaśnością, zastaw się, a postaw się. Wszystko takie na pokaz. Brak w tym wszystkim autentyczności - dodaje.

Jesteśmy w takim razie, jak będzie wyglądał ślub i wesele Marty. Aktorka zapewnia, że jeżeli do czegoś dojdzie, to wszystko będzie doskonałe.

Reklama

Tak wygląda miłość Marty Żmudy-Trzebiatowskiej i Adama Króla:

Reklama
Reklama
Reklama