Reklama

Marta Wierzbicka znana jest przede wszystkim z serialu "Na Wspólnej", w którym gra od lat, ale od niedawna możemy oglądać ją też w teatrze. I okazuje się, że dla wymarzonej roli aktorka jest w stanie zrobić wiele.

Reklama

Marta Wierzbicka o poświęceniach dla roli

Aktorka od gra w Teatrze Capitol, w którym wystawiana jest sztuka z jej udziałem "Kiedy kota nie ma". Gwiazda przyznała, że to dla niej spore wyzwanie, ponieważ nie skończyła szkoły teatralnej i nie ma doświadczenia scenicznego:

W trakcie pierwszych prób do sztuki byłam załamana. Nie mam przecież ani szkoły, ani doświadczenia scenicznego. Na szczęście dzięki pomocy i radom koleżanek, m.in. Zosi Zborowskiej udało mi się opanować tremę - wyznała w rozmowie z "Fakt TV".

Wierzbicka zgodziła się na udział w sztuce teatralnej, ponieważ lubi nowe wyzwania. Podkreśliła też, że dla ciekawej roli jest w stanie zrobić wiele:

Lubię nowe doświadczenia i chętnie się ich podejmuję, więc dla ciekawej roli mogłabym schudnąć, przytyć, ogolić głowę na łyso czy przefarbować włosy.

W jakiej roli widzielibyście aktorkę - G.I Jane czy Brigitte Jones?

Marta Wierzbicka zasłynęła dzięki roli Oli w "Na Wspólnej"

Od niedawna Marta gra w sztuce "Kiedy kota nie ma"

Reklama

Aktorka jest skłonna do poświęceń dla nowej roli

Reklama
Reklama
Reklama