Marta Manowska wyjawiła, jak się czuje. "To na razie chyba najpełniejszy mój rok"
Marta Manowska 31 marca skończyła 40 lat. Teraz pełna optymizmu postanowiła podzielić się z obserwatorami, co zmieniło się w jej życiu i dlaczego ten rok jest dla niej "najpełniejszy".
Marta Manowska największą sympatię widzów zdobyła jako prowadząca show "Rolnik szuka żony" emitowanego na TVP1. Robi to już naprawdę długo, bo aż 10 lat. Fani pokochali ją również za pozytywne nastawienie do życia i szczery uśmiech.
Uśmiechnięta Marta Manowska wyjawiła jak się czuje
Marta Manowska przez ostatnie tygodnie dzieli się swoim szczęściem z fanami. Na social mediach prezenterki regularnie pojawiają się nowe kadry z wyjazdów i wpis, które mogą sugerować, że w życiu prowadzącej "Rolnik szuka żony" pojawiła się miłość. Ostatnio dodała zdjęcie z "Rap Stacja Festiwal", gdzie nie była sama. U jej boku kolejny raz pojawił się Daniel Wiśniowski - finalista "Wyspy Przetrwania".
Wczoraj wróciła do mnie młodość, czasy Mega Clubu. Na jednej scenie, nie bez kozery, nazwanej Old School Stage, z godzinnym odstępem koncerty Kalibra 44 i Paktofoniki. Udźwignąć taki kaliber szczęścia… Wciąż jest tak, jakby nic się nie zmieniło Mój „Czarny Śląsk”. Dziękuję @rapstacjafestiwal za ten katowicki dzień
Zobacz także: Marta Manowska pokazała pierścionek: "Wciąż jest tak, jakby nic się nie zmieniło"
Fani widzą, że błysk w oku Manowskiej jest zdecydowanie większy niż do tej pory. Wszyscy czekają, aż oficjalnie potwierdzi lub zaprzeczy, czy jest zakochana. Tym razem jednak na Instagramie dziennikarki pojawił się kolejny pozytywny wpis, który dodatkowo ozdobiło zdjęcie Marty Manowskiej wręcz emanującej szczęściem i energią.
To na razie chyba najpełniejszy mój rok. Pełen troski o siebie, o swoje zdrowie, czas, siłę fizyczną i psychiczną. Pełen ciepła, dobrych ludzi, wypełnionych po brzegi weekendów, przyjaciół, ciepłych nocy. Pełen wolności, podróży, biegania, natury.Czuję, że tak dobrze wykorzystuje czas. Nie tracę energii, a ją mnożę. Chyba w końcu znalazłam klucz do balansu między życiem zawodowym, które kocham a prywatnym. I dbaniem o siebieA jeszcze tyle przede mną #sweet40
Widać, że w życiu 40-latki nastąpił pozytywny przełom i w końcu wszystko zaczęło się układać, co ucieszyło także jej obserwatorów, którzy zaczęli chętnie komentować dodany wpis.
Ja się bezpardonowo dopisuję do tej listy ludzi
Wszystkiego dobrego
Uwielbiam ten uśmiech, jest niesamowicie zaraźliwy
Nie zabrakło także komentarza Daniela Wiśniowskiego, który zażartował, pisząc:
Ino kiedy tu odpocząć.
Marta Manowska krótko i dosadnie odpowiedziała na zaczepkę: "potem".