Marina zachwyciła stylizacją na meczu Polska-Anglia, ale to Liam skradł całe show
Marina Łuczenko-Szczęsna pochwaliła się zdjęciem ze Stadionu Narodowego. Fani są zauroczeni Liamem! "Boziu jaki cudny kibic". To trzeba zobaczyć!
Marina Łuczenko-Szczęsna nie opuszcza prawie żadnego meczu polskiej reprezentacji organizowanego na Stadionie Narodowym w Warszawie. Co więcej, zdjęcia z trybun dla VIP-ów pięknej żony Wojtka Szczęsnego stały się już tradycją na Instagramie. Tak też było i tym razem. W środę, 8 września, na Stadionie Narodowym polska reprezentacja walczyła z Anglią o awans w eliminacji do mistrzostw świata. Na trybunach oczywiście nie zabrakło Mariny, ale to jej syn Liam skradł całe show.
Zobacz także: Marina wróciła z wakacji prywatnym samolotem. Zachęca hejterki do komentowania!
Fani zachwycają się stylizacjami synka Mariny i Wojtka Szczęsnych
Marina Łuczenko-Szczęsna tydzień temu pochwaliła się w sieci zdjęciem z Anną Lewandowską, wykonanym podczas meczu Polska-Albania. Obie WAGs pozują przed aparatem z dziećmi: 4-letnią Klarą i 3-letnim Liamem. Już wtedy internauci zauroczyli się synem Wojtka Szczęsnego i zauważyli, że chłopczyk wzrost odziedziczył po tacie, zaś modowy gust zdecydowanie po mamie!
- Świetny mecz, kochana drużyna i fajnie było tez was widzieć dziewczyny na trybunach ????
- Buty Pani jak i Liama są cudowne????
- REWELACJA ❤️???? - zachwycają się fani.
Natomiast najnowsze zdjęcie i nagranie z udziałem Lima zwala z nóg. Żona bramkarza opublikowała w sieci materiały z meczu Polska-Anglia. Widzimy na nich, jak Marina pozuje na tle boiska, a na rękach trzyma Liama.
Gwiazda ostatnio uwielbia denim i tym razem również nie zrezygnowała z nieśmiertelnych jeansów, do których dobrała pomarańczową bluzę i brzoskwiniowe Air Force'y. I choć większość fanów była zachwycona streetwearowym lookiem artystki, część z nich zwróciła uwagę na genialną stylizację Liama oraz sposób, w jaki chłopczyk dopinguje swojego tatę podczas meczu.
Zobacz także: Marina śpiewa hit Edyty Górniak i wyznaje: "Męczą mnie piosenki, w których wokalistki popisują się..."
Marina na meczu Polska-Anglia
Podczas środowego meczu Polska-Anglia synek Mariny i Wojtka Szczęsnych wyglądał lepiej niż niejeden raper. Chłopczyk miał na sobie biało-zielone buty Air Force, jeansy i zawadiacką bluzę z uroczymi kaktusami. Największego uroku dodała mu dzianinowa czapka, spod której wychodzą złote loczki.
Trzeba przyznać, że Marina jest naprawdę świetną stylistką, bo look Liama świetnie koresponduje ze stylizację jego mamy. Fani WAG od razu zakochali się w kibicującym tacie Liamie.
- Li super stylówka. Mama go super stroi
- O matko, jaki słodziak
- Boziu jaki cudny kibic - piszą fani.
Zdjęcie to nie jedyna rzecz, jaka zauroczyła internautów. Marina opublikowała jeszcze nagrania, na którym Liam kibicuje tacie.
- Najważniejszy kibic tatusia i te loki ❤️❤️❤️
- Najważniejszy kibic dla taty
- najsłodszy kibic!
- Rośnie następca taty - czytamy pod nagraniem.
Na opublikowanym przez Marinę nagraniu widzimy, że 3-latek jest tak bardzo rozemocjonowany meczem, że aż podskakuje (żeby zobaczyć wideo kliknij strzałkę w prawo).
Zobacz także: Marina pokazała twarz Liama: "Oczka po mamusi, nosek po Wojtku!"
Marina już nie raz pokazywała, że Liam od urodzenia jest wielkim fanem piłki nożnej. Kiedyś opublikowała na Instagramie m.in. filmik, na którym Liam jest ubrany w piłkarski strój, rękawice i kibicuje tacie przed telewizorem.
Hitem sieci było również nagranie, na którym Marina pokazała, jak 3-latek strzela gola tak celnie, że trafia w otwór klosza stołowej lampy! Taki kibic to dla taty prawdziwy skarb!