Marika Jóźwiak od lat współpracuje z Dorotą Szelągowską przy takich programach jak "Domowe rewolucje" czy "Totalne remonty Szelągowskiej". Architektka w swoich aranżacjach stawia na niekonwencjonalne rozwiązania, zaskakując nietuzinkowymi dodatkami, wyszukaną kolorystyką oraz zmyślnymi patentami na przechowywanie. I choć jej projekty zachwycają tysiące widzów, okazuje się, że gwiazda TVN swój apartament potraktowała nieco... po macoszemu. Przez trzy lata odwlekała w czasie wykończenie łazienki.

Reklama

- Trochę wstyd - wyznała na Instagramie Marika Jóźwiak z ekipy Doroty Szelągowskiej.

Teraz pochwaliła się efektami remontu.

Tak mieszka Marika Jóźwiak z ekipy Doroty Szelągowskiej

W swoich programach Dorota Szelągowska wielokrotnie udowadniała, że dzięki odpowiednim trikom aranżacyjnym, bez względu na metraż, można stworzyć naprawdę przestronne, funkcjonalne wnętrze. Potwierdza to również mieszkanie współpracującej z nią Mariki Jóźwik. Gwiazda kultowych aranżacyjnych programów TVN jest bowiem posiadaczką zaledwie 43-metrowego apartamentu, który zupełnie nie wygląda na swoją wielkość.

Mieszkanie Mariki Jóźwiak z ekipy Doroty Szelągowskiej zachwyca przestronnymi, jasnymi wnętrzami, w których króluje biel i eklektyzm w stylu scandi-boho. Architektka w swoim gniazdku stawia na funkcjonalne i ponadczasowe rozwiązania, chwaląc się w sieci kadrami swojego domu. I choć salon, kuchnia czy sypialnia prezentują się naprawdę imponująco, do tej pory Marika Jóźwiak ukrywała, jak zaaranżowała swoją łazienkę. Teraz wszystko wyszło na jaw. Celebrytka przez trzy lata miała niewykończoną łazienkę.

Instagram @marikaolimpia

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila Boś pokazała odmieniony salon. Mieszka jak w pałacu!

Zobacz także

Jak wyznała na Instagramie, łazienkę urządziła w minimalistycznym stylu, jednak dopiero po trzech latach zdecydowała się dokończyć jej remont.

- No to muszę się wam do czegoś przyznać, a może nawet zdradzić wam swój mroczny sekret. Miałam nieskończoną łazienkę od trzech lat. Wiecie, jak jest, gdy człowiek zacznie coś odkładać na później, to z czasem przyzwyczaja się do takiego stanu i przestaje go zauważać - przyznała Marika Jóźwiak na Instagramie.

Instagram @marikaolimpia

Zobacz także: "Gogglebox": Agnieszka Kotońska pochwaliła się odmienionym salonem w swoim mieszkaniu. Co za luksusy

Celebrytka postanowiła więc wreszcie wykończyć łazienkę i zabrała się... za pomalowanie kawałka ściany i sufitu.

- Cała akcja zajęła mi około godziny i jest mi trochę wstyd, że tak długo się do tego zbierałam. No ale jak się ma dobrych pomocników, to zdecydowanie można więcej - dodała.

Programowa koleżanka Doroty Szelągowskiej opublikowała też nagranie, na którym przystępuje do malowania, chwaląc się na końcu efektami swojej pracy.

Zobacz także: To do nich należą najdroższe posiadłości w polskim show-biznesie: Halejcio, Lewandowscy, Wersow i inni

Pod postem w mgnieniu oka pojawiła się masa komentarzy od wiernych fanów Mariki z ekipy Szelągowskiej:

- Ehh, kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień... Tak to już bywa, że szewc...????✌ A wiem to z doświadczenia ????

- Super, czasem potrzebny jest pretekst, żeby dokończyć takie przekładane prace ????.

- Teraz jest pięknie ???? a było ładnie i tak jesteś rozgrzeszona ???????????? - czytamy w komentarzach.

Reklama

Zobaczcie więcej zdjęć z luksusowego domu Mariki Jóźwiak, urządzonego w stylu boho.

Instagram @marikaolimpia
Instagram @marikaolimpia
Instagram @marikaolimpia
Reklama
Reklama
Reklama