Maria Czubaszek nie żyje. Miecugow: "Przeszła ciężki czas w szpitalu. Bardzo chciała wejść na antenę w niedzielę"
Co jeszcze powiedział dziennikarz?
Nie żyje Maria Czubaszek. Wiadomość o śmierci satyryczki, scenarzystki i dziennikarki wstrząsnęła nie tylko jej bliskimi, ale też gwiazdami. Swój żal po śmierci pisarki wyrazili m.in. Kuba Wojewódzki, Monika Olejnik czy Jarosław Kuźniar. Grzegorz Miecugow, z którym pisarka współprowadziła "Szkoło kontaktowe", na antenie programu informacyjnego wspominał Marię Czubaszek i zdradził, że od jakiegoś czasu miała problemy ze zdrowiem. Okazuje się, że dziennikarka jakiś czas temu trafiła do szpitala. Kiedy już po 2 tygodniach wróciła do domu i planowała powrót do pracy, niestety znowu źle się poczuła i wczoraj ponownie trafiła do szpitala. Co powiedział Grzegorz Miecugow, który znał Marię Czubaszek blisko 20 lat?
Nie jestem zaskoczony tym co się stało bo wiem, że wczoraj trafiła do szpitala. Ale to się jednak odsuwa, że może jednak... tym bardziej, że przeszła ciężki czas tam w szpitalu ostatnio i wyszła z tego szpitala i bardzo chciała wejść na antenę i była wpisana na grafik na niedzielę. Wczoraj się gorzej poczuła i tak to się skończyło... - przyznał dziennikarz TVN24. To jest okropne, ja też myślę, że ksiądz Twardowski najlepiej określił "Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą", bo ja próbuje sobie przypomnieć kiedy widziałem Marysię po raz ostatni tak po prostu tu w drzwiach, to było pewnie w lutym. To zawsze jest tak, że człowiek mówi "kurczę, widziałem ją po raz ostatni" a do głowy by nie przyszło, że widzę ją po raz ostatni. Była w dobrej formie, szła na papierosa oczywiście. Marysia zostanie tymi zwariowanymi tekstami.
Grzegorz Miecugow zapowiedział również, że dzisiejsze wydanie "Szkła kontaktowego" będzie w całości poświęcone właśnie Marii Czubaszek, która współprowadziła program w stacji TVN24.
Zobacz także: Maria Czubaszek i Wojciech Karolak: "Powiedzmy coś optymistycznego"
Maria Czubaszek zmarła w wieku 76 lat.
Grzegorz Miecugow wspominał Marię Czubaszek.