Reklama

Pierwszy sezon programu "Big Brother" pojawił się na antenie wiosną 2001 roku i zapisał się w historii polskiej telewizji. To właśnie uczestnicy tej edycji, mimo upływu lat, wciąż budzą największe emocje wśród widzów. Program wygrał Janusz Dzięcioł, a drugie miejsce zajęła Manuela Michalak, która swoją energią i optymizmem zdobyła serca Polaków. Po zakończeniu "Big Brothera" Manuela przez lata pojawiała się w telewizji, jednak z czasem zniknęła z mediów. Teraz wraca i opowiada o swoim życiu, nowej ścieżce zawodowej i kulisach swojej znajomości z Wojciechem G. O wszystkim szczerze opowiedziała w programie "Hallo tu Polsat".

Reklama

Manuela Michalak czym się teraz zajmuje?

Manuela Michalak po latach nieobecności w mediach zdradziła, czym zajmuje się na co dzień. Choć kiedyś marzyła o zawodzie lekarza, choroba skóry uniemożliwiła jej pracę w szpitalu. Znalazła jednak inną drogę i została psychologiem.

Zostałam psychologiem, ponieważ wcześniej marzyłam o tym, żeby być lekarzem. Niestety ze względu na chorobę skóry nie mogę być lekarzem. Grożą mi zakażenia wewnątrzszpitalne. No i po prostu gdzieś znalazłam ujście swojej pasji właśnie w psychologii. Czuję się świetnie. Wspomaganie ludzi i dzieci, no to jest coś wspaniałego. To jest taka moja misja życiowa, żeby wspomagać w tej chwili innych ludzi.
- przyznała w rozmowie.

Obecnie pracuje jako psycholog szkolny w Dąbrowie koło Poznania, gdzie wspiera dzieci w ich rozwoju i dba o ich dobrostan psychiczny.

Najważniejszym elementem jest dobra komunikacja pomiędzy szkołą, rodzicami a psychologiem
- podkreśla.

Pomimo nowej ścieżki zawodowej jej miłość do telewizji nadal trwa.

Cały czas ta moja miłość do występów, do telewizji, gdzieś mam ją w sercu
- wyznała

Manuela Michalak o znajomości z Wojciechem G.

Manuela Michalak odniosła się do swojej znajomości z Wojciechem G., który został aresztowany w związku z nielegalną loterią. Jak przyznała, ich kontakt rozpoczął się przez wspólnego znajomego, a w lutym 2025 roku Wojciech zaprosił ją do udziału w swoim nowym projekcie internetowym.

Moje postanowienie na ten rok to 'rok na tak', więc zgodziłam się
- tłumaczyła.

Zdecydowanie zaprzeczyła jednak, jakoby miała jakikolwiek związek z nielegalną działalnością. Manuela zaznaczyła, że jej współpraca z Wojciechem G. dotyczyła wyłącznie tworzenia treści na YouTube i nie miała nic wspólnego z jego aferą.

Ja w ogóle o tej loterii to się dowiedziałam właściwie z mediów(...) W żadnych loteriach nie miałam udziału. Tu chodziło zupełnie o sprawę. Tu chodziło o inny projekt, taki po prostu teraz taki internetowy na YouTubie gdzieś tam stworzył, a loterię nie.
- stanowczo zaprzeczyła.

Była uczestniczka "Big Brothera" wyjaśniła, że projekt, w którym brała udział, miał charakter rozrywkowy i pozwalał jej oderwać się od codziennych obowiązków.

Wojtek jest naprawdę fajnym kolegą takim, który wiedział, że ja bardzo dużo pracuję. I zapewnił mi i tam innym członkom tej grupy to, żebyśmy się świetnie bawili.
- zaznaczyła.

Zobacz także:

Reklama
Manuela Michalak usiadła na kanapie "Hallo tu Polsat" i zdradziła prawdę
Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama