Reklama

Kiedy Michał Wiśniewski szykuje się do ślubu i wspomina, że chciałby zostać ojcem kolejnego dziecka, jego była żona, Marta Wiśniewska ma zupełnie inne plany. Mandaryna, która od kilku związana jest z Wojciechem Bąkiewiczem nawet nie myśli o białej sukni, a tym bardziej o trzecim dziecku. W rozmowie z "Twoim Imperium" celebrytka zdradziła, czemu nie chce zdecydować się na zalegalizowanie swojego związku, oraz czemu nie planuje powiększenia rodziny. Okazuje się, że kolejne ciąża mogłaby być zbyt dużym obciążeniem dla jej organizmu. Przypomnijmy, że Wiśniewska zmaga się z cukrzycą.

Reklama

- Na dzień dzisiejszy mam dwoje cudownych dzieci i nie planuję kolejnych. Kocham te, które już mam. Kolejna ciąża wiązałaby się w moim przypadku ze zbyt dużym ryzykiem. Lepiej nie kusić losu - zdradziła w rozmowie z tygodnikiem.

Mandaryna przyznaje także, że jej związek nie potrzebuje żadnych zmian. -Jest dobrze tak, jak jest, nie chcę niczego zmieniać - stwierdza celebrytka, która najwyraźniej już nie potrzebuje wystawnego wesela, takiego jakie przeżyła z liderem Ich Troje.

Reklama

kb

Reklama
Reklama
Reklama