Reklama

Nicole Sochacki-Wójcicka, znana jako Mama Ginekolog, stała się ostatnio przedmiotem gorącej dyskusji w mediach. W jednym z wywiadów podzieliła się osobistymi wspomnieniami z dzieciństwa, dorastania w bogatej rodzinie oraz trudnościami, jakie napotkała na swojej drodze do niezależności finansowej. Jej słowa wywołały falę komentarzy i zaskoczenie, zwłaszcza w kontekście stereotypów o "bananowych dzieciach". Czy rzeczywiście bogactwo oznaczało dla niej życie bez problemów?

Reklama

Mama Ginekolog sprzedawała stare ubrania, by zarobić na kieszonkowe

Nicole Sochacki-Wójcicka, mimo iż wychowywała się w zamożnej rodzinie, podkreśla, że nie dostawała kieszonkowego ani wsparcia finansowego, które często kojarzy się z dorastaniem w luksusach. W podcaście Damiana Stefańczyka przyznała, że musiała wcześnie zacząć zarabiać własne pieniądze, by pokryć swoje potrzeby. Jej wyznania zaskoczyły wielu, którzy zakładali, że dzieci z bogatych rodzin nie muszą martwić się o finanse.

Był kiedyś bazarek na Namysłowskiej. Budziłam się o 3 rano, pakowałam wszystko do auta i jeździłam tam w każdą sobotę, zarabiając około 700-1000 zł każdego tygodnia, więc miałam sporo pieniędzy jako 17-latka, więc prawie nigdy nie brałam pieniędzy od rodziców
— wyznała influencerka.

Nicole Sochacki-Wójcicka zaczęła zarabiać swoje pierwsze pieniądze w młodym wieku. Zaczęła od drobnych prac, by pokryć swoje wydatki, co w efekcie nauczyło ją zarządzania finansami oraz odpowiedzialności za własne decyzje. Jej historia stanowi przykład tego, że dorastanie w bogactwie nie zawsze oznacza życie bez problemów.

Po opublikowaniu wywiadu, w którym Mama Ginekolog podzieliła się swoją historią, w mediach wybuchła burza. Internauci podzielili się na dwie grupy: jedni uważają, że Nicole próbowała przedstawić się jako ofiara, mimo że dorastała w bogactwie, inni z kolei podkreślają, że jej historia może być przykładem, że nawet w zamożnych rodzinach dzieci mogą mierzyć się z własnymi problemami i wyzwaniami. Sama Nicole próbowała łagodzić kontrowersje, wyjaśniając, że jej intencją było pokazanie, że niezależnie od statusu materialnego, każdy może napotkać trudności w życiu.

Super i fajną inicjatywa
W przeciętnie zarabiającej rodzinie nikt nie miał na sprzedaż rzeczy co tydzień o wartości 700-1000 zł
Żeby zarobić na sprzedaży, trzeba mieć co sprzedać, mieć auto, żeby zawieść te rzeczy w odpowiednie miejsce no i prawo jazdy w wieku 17 lat. Bicz plissss
Mam wrażenie, że im więcej ta kobieta się wypowiada, tym gorzej wypada w mediach... czasami po prostu warto odejść z internetu i zająć się tym, co nam służy
— piszą internauci.

Kim jest Mama Ginekolog?

Mama Ginekolog to znana już wszystkim polska ginekolożka i influencerka, która zyskała ogromną popularność dzięki swojej aktywności w mediach społecznościowych. Jest znana z edukowania na temat zdrowia kobiet, ginekologii oraz macierzyństwa, często dzieląc się swoimi doświadczeniami i wiedzą w przystępny sposób. Oprócz kariery medycznej, Mama Ginekolog angażuje się w działalność charytatywną i prowadzi bloga. W ostatnim czasie znalazła się w centrum kontrowersji, związanych z jej publicznymi wyznaniami dotyczącymi dzieciństwa.

Reklama

Zobacz także: Mama ginekolog opowiedziała o stracie dziecka. "Liczyłam, że stanie się cud"

Mama ginekolog
Instagram @mamaginekolog
Reklama
Reklama
Reklama