Reklama

Krystyna Przybylska wystąpiła w "Mieście Kobiet", gdzie wraz z Magdaleną Stępień opowiedziały o trudnym życiu po stracie dziecka. Od śmierci Anny Przybylskiej minęło już osiem lat. Jej mama jednak do dziś nie pogodziła się z tym, że jej ukochanej córki zabrakło:

Reklama

Dzieci, jak są w domu, czy jestem u nich, wtedy dopiero mnie rozrywa - wyznała.

W sieci pojawił się poruszający fragment "Miasta Kobiet".

Mama Anny Przybylskiej nie pogodziła się z jej śmiercią

W tym roku minęło już osiem lat od śmierci Anny Przybylskiej. 8 rocznicę śmierci aktorki rodzina uczciła uroczystą premierą filmu o jej życiu. Na premierze filmu "Ania" Jarosław Bieniuk pojawił się z dziećmi. Obecne były także mama i siostra aktorki. Krystyna Przybylska udzieliła teraz wywiadu w programie "Miasto Kobiet", gdzie wraz z Magdaleną Stępień opowiedziały o stracie dziecka. Premiera odcinka odbędzie się 4 grudnia o godzinie 12:30 na antenie TVN Style.

W sieci pojawił się już przedpremierowy fragment "Miasta Kobiet" oraz rozmowa mamy Anny Przybylskiej z Marzeną Rogalską:

Minęło 8 lat, a ty jeszcze nie wypłakałaś swojego bólu? - zapytała prowadząca programu.

Krystyna Przybylska nie ukrywała, że wciąż nie pogodziła się z olbrzymią stratą:

Nie mam kiedy, nie mam kiedy... - zaczęła.

Mat. prasowe

Zobacz także: Oliwia Bieniuk zabrała głos w sprawie Anny Przybylskiej. Nie wytrzymała

Krystyna Przybylska wyznała, że szczególnie ciężko jej, gdy przebywa wraz ze swoimi wnukami u nich w domu. Najtrudniejsze momenty są wówczas, gdy patrzy jak śpią:

Raz, że zaraz rzuciłam się w wir, trochę pomagałam Jarkowi, chociaż tam też jego mama była, chylę czoła przed mamą(...) Zostałam mamą i babcią. (...) Dzieci, jak są w domu, czy jestem u nich, wtedy dopiero mnie rozrywa. Szczególnie kiedy śpią. Najbardziej rozbiera mnie Jasiu, bo najmniejszy.

Michal Wozniak/East News

Zobacz także: Powstanie serial o Annie Przybylskiej! Kiedy produkcja o życiu gwiazdy trafi na antenę?

Reklama

Najmłodszy synek Anny Przybylskiej miał zaledwie 3,5 roku, gdy zmarła. O Jasiu Przybylskim było głośno przy premierze filmu "Ania". Chłopca zabrakło wśród rodzeństwa na uroczystej kinowej premierze. Oliwia Bieniuk tłumaczyła w wywiadach, że Jaś jest jeszcze za mały, by móc udźwignąć medialne zainteresowanie, które czekałoby go tego dnia, szczególnie w połączeniu z emocjonalnym wspomnieniem o mamie. Niezwykle poruszający film o Annie Przybylskiej zobaczył w rodzinnym gronie w domu.

East News, Adam Jankowski
East News, LUKASZ OSTALSKI/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama