Czego obawia się Małgorzata Rozenek w trzeciej ciąży? Czy zamierza zrobić przerwę w karierze?
Czego obawia się Małgorzata Rozenek w trzeciej ciąży? Czy zamierza zrobić przerwę w karierze?
O wymarzone dziecko Małgorzata Rozenek-Majdan (41) i jej mąż Radosław Majdan walczyli ponad dwa lata. Po kilku nieudanych próbach in vitro ich starania przyniosły efekt. Już w czerwcu gwiazda po raz trzeci zostanie mamą.
– To dla nas wyjątkowy czas, bo spełniło się nasze marzenie. Cała nasza rodzina jest bardzo szczęśliwa – mówi w rozmowie z „Party” gwiazda.
Po krótkim rodzinnym urlopie w polskich górach Małgorzata wróciła do pracy. I wcale nie zwalnia tempa! Przygotowuje się do otwarcia swojej fundacji i do kolejnego sezonu „Projektu Lady”. My mieliśmy zaszczyt wręczyć jej statuetkę za zajęcie pierwszego miejsca w naszym plebiscycie na Gwiazdę Party (Małgorzata zdobyła aż 22 820 waszych głosów!) i podpytać o plany na 2020 rok. A ten zapowiada się dla niej wyjątkowo.
– Najbliższe miesiące będą rewolucyjnie! – śmieje się Rozenek-Majdan.
Czy trzecie dziecko wywróci świat Małgorzaty do góry nogami?
Zobacz także: Małgorzata Rozenek cieszy się pierwszymi ruchami dziecka: "Wciąż nie mogę uwierzyć w nasze szczęście"
1 z 5
Piękny debiut Małgorzaty Rozenek-Majdan
Ponad dwa lata temu Majdanowie po raz pierwszy przyznali, że marzą o powiększeniu rodziny. Bliscy, przyjaciele i fani trzymali za nich kciuki, najczęściej życząc im córeczki. Dlaczego? Małgorzata ma już dwóch synów z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem: Stanisława i Tadeusza. A już za pół roku przyjdzie na świat ich młodszy brat. Choć Małgorzata zaczęła dopiero drugi trymestr ciąży, to jej brzuszek jest już mocno widoczny, a Małgorzata z dumą go eksponuje.
„Sporo przytyłam w pierwszym trymestrze. Nie wstydzę się tego, że jestem typem mamy, która w ciąży jest pełna. Mam taką budowę, że od początku mam spory brzuch. Tak było też ze Stasiem i Tadziem”, zdradziła w „DD TVN” Rozenek-Majdan.
2 z 5
Ciążowymi krągłościami zachwyca się też mąż gwiazdy, który żartobliwie nazywa ją swoją Kardashianką. Dla Radosława będzie to debiut w roli ojca, a piłkarz już udowodnił, że jest idealnym kandydatem nie tylko na męża, ale i na tatę!
– Nie skłamię, jeśli powiem, że Radosław oszalał ze szczęścia. Rozpieszcza mnie do granic możliwości (śmiech). Dba, żebym się wysypiała, zdrowo odżywiała i niczym nie denerwowała – zdradza Małgorzata.
Rozenek-Majdan nie ukrywa, że w ciągu ostatnich dwóch lat ich małżeństwo przeszło wiele prób, z których wyszli zwycięsko.
– Dziś mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że mam skarb nie męża. Starania o dziecko, cała żmudna procedura in vitro jest egzaminem dla każdej miłości. I Radosław zdał go celująco. Kiedy traciłam nadzieję, pocieszał mnie. Stopował, kiedy puszczały mi nerwy, i zapewniał, że wszystko będzie dobrze. Zawsze w stosunku do mnie był dżentelmenem i tego uczy też Stasia i Tadzia – chwali męża gwiazda.
3 z 5
Trzeba przyznać, że Radosław ma z synami Małgorzaty od początku ich znajomości świetny kontakt. Panowie wspólnie grają w piłkę, w gry, pływają, a w zimie jeżdżą razem na nartach. Co więcej, Majdan pilnuje, by chłopcy w stosunku do mamy zawsze byli szarmanccy.
– Stasio i Tadzio już wiedzą, że przed mamą wypada otworzyć drzwi i puścić ją przodem albo że trzeba wziąć zakupy z bagażnika samochodu, żebym sama ich nie dźwigała, zwłaszcza teraz – mówi w rozmowie z „Party” Małgorzata.
W słusznej sprawie Małgorzata i Radosław Majdanowie nigdy nie ukrywali, że ich marzenie o posiadaniu wspólnego dziecka mogło się spełnić jedynie dzięki metodzie in vitro. Trudno znaleźć drugą gwiazdę, która ma tak obszerną wiedzę o całej procedurze, przygotowaniach i badaniach, jak Małgorzata. Dzięki in vitro na świecie pojawili się dwaj starsi synowie Rozenek-Majdan, a za pół roku urodzi się ich brat.
– Razem z Radosławem mieliśmy szczęście być pod opieką najlepszych specjalistów z kliniki Novum. To, że udało nam się zajść w ciążę, to także ogromna zasługa doktora Piotra Lewandowskiego i doktor Katarzyny Kozioł, którzy cały czas się nami opiekowali. A nasz przypadek nie był prosty i wymagał niestandardowego podejścia, ogromnej cierpliwości i jak się okazało, czasu – przyznaje Rozenek-Majdan.
4 z 5
Swoją wiedzą o in vitro i doświadczeniem w tej materii Małgorzata chce się dzielić z innymi parami, które zmagają się z problemem niepłodności. Na przełomie stycznia i lutego rusza jej fundacja, która będzie zajmowała się m.in. edukacją, refundacją niezbędnych, a często kosztownych badań i wszystkim, co wiąże się z leczeniem niepłodności. Jak gwiazda zamierza połączyć tę pracę z ciążą i innymi zobowiązaniami zawodowymi?
– Nie potrafię siedzieć bezczynnie! Kiedy wiem, że mogę coś zrobić w słusznej sprawie, od razu mam więcej energii! Fundacja wystartuje lada dzień. Kończę nagrania mojego dokumentu o in vitro, a zdjęcia do „Projektu Lady” zaczynamy wiosną, więc uda mi się to pogodzić – zapewnia.
Przerwa w karierze?
Małgorzata nie myśli jeszcze o porodzie ani o kompletowaniu wyprawki. Teraz całą energię wkłada w uruchomienie swojej fundacji.
– Jeśli w coś wierzę, zawsze walczę do końca! Chciałabym, żeby inne kobiety też się nie poddawały i nigdy nie rezygnowały ze swoich marzeń. Czasem niemożliwe staje się możliwe – mówi.
5 z 5
Największe marzenie Małgorzaty i Radosława Majdanów spełni się za pół roku, gdy na świat przyjdzie ich pierwszy syn. Czy po porodzie gwiazda TVN planuje pójść na dłuższy urlop macierzyński?
– Nie wiem, zobaczymy. Na razie pracuję na pełnych obrotach. Czego najbardziej się obawiam? Że mogę zwariować ze szczęścia! – mówi.