Nowy Rzecznik Praw Dziecka nazwał in vitro „metodą niegodziwą”. Małgorzata Rozenek odpowiada mu ostro...
Nowy Rzecznik Praw Dziecka nazwał in vitro „metodą niegodziwą”. Małgorzata Rozenek odpowiada mu ostro...
Nawet bardzo!
1 z 4
Parlament wybrał nowego Rzecznika Praw Dziecka. Głosami Prawa i Sprawiedliwości został nim Mikołaj Pawlak. 38-latek w nową rolę wszedł z hukiem, bo już zdążył skrytykować metodę in vitro, dzięki której na świat przyszło tysiące dzieci. To oburzyło Małgorzatę Rozenek-Majdan, która nigdy nie ukrywała, że skorzystała z pomocy programu in vitro.
Co takiego powiedział nowy rzecznik Pawlak?
Zobacz też: Małgorzata Rozenek powiedziała synom, że urodzili się dzięki in vitro!
Małgorzata Rozenek kontra RzecznikPraw Dziecka
W środę, 12 grudnia Senat zatwierdził wybór Mikołaja Pawlaka na Rzecznika Praw Dziecka. 38-latek w swoim wystąpieniu na forum skrytykował metodę in vitro. Warto powiedzieć, że do tej pory Pawlak pracował przy sądach kościelnych. Obecnie jest dyrektorem departamentu spraw rodzinnych w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Od strony prawno-moralnej jest to metoda niegodziwa - powiedział Pawlak.
Na te słowa zareagowało wiele osób, w tym Małgorzata Rozenek-Majdan. Co powiedziała?
2 z 4
Małgorzata Rozenek-Majdan do słów Rzecznika odniosła się na Facebooku i Instagramie. Napisała m.in., że należy głośno krytykować takie deprecjonowanie in vitro, bo dla tysiąca kobiet to jedyna szansa na macierzyństwo. Widać, że bardzo ją to dotknęło:
Gdy słyszę i czytam takie opinie, zastanawiam się, czy są one wynikiem ogromnej niewiedzy, czy jeszcze większej głupoty. Brak mi już słów... - napisała Małgorzata.
W komentarzach dodała, że nowy rzecznika najprawdopodobniej ma braki wiedzy!
Jakby chciał, szybko można je nadrobić. Znam kilka mądrych osób i artykułów, które są skarbnica wiedzy w tym zagadnieniu - czytamy.
Prezenterka tymi dwoma wpisami nie zakończyła jednak dyskusji. Co więcej powiedziała?
3 z 4
W komentarzach pod postem Małgorzaty zawrzało. Internauci poprali słowa Rozenek. Zaczęli pisać, że niepłodność jest chorobą, a in vitro metodą leczenia. Póki nie zaczniemy traktować metody „jak fanaberii”, to nic się nie zmieni.
Zgadzam się z Tobą! In vitro dla wielu par to jedyny sposób, żeby cieszyć się macierzyństwem. Nic dziwnego, że później wiele kobiet nie chce przyznawać się do in vitro. Nagonka i ostracyzm, z jakim mogą się spotkać, może być ogromny. Dlatego ja za każdym razem będę głośno mówiła o in vitro i nie zgadzała się na to, żeby mówić o tej metodzie jak o czymś, co powinno być zakazane! - odpowiedziała jednej z fanek Rozenek-Majdan.
4 z 4
Małgorzata Rozenek-Majdan ze związku z Jackiem Rozenkiem ma dwóch synów: Stasia i Tadeusza. Prezenterka nigdy nie ukrywała, że jest bardzo wdzięczna metodzie. I nie zgadza się z krytykowaniem in vitro. Stasia i Tadeusza wychowuje na zmianę z poprzednim mężem.
Dlatego musimy głośno mówić i pokazywać innym, że in vitro to coś zupełnie normalnego, a dziwne opinie i legendy, krążące na ten temat, są tylko bredniami - zakończyła.
Myślicie, że Mikołaj Pawlak odpowie Rozenek?