Małgorzata Kożuchowska przy okazji wywiadu dla "Party" postanowiła zdementować w końcu kilka plotek na swój temat. Przez lata za pomocą tabloidów była skonfliktowana z koleżankami i kolegami z różnych planów, m.in. : Agatą Kuleszą, Agnieszką Dygant, Edytą Olszówką, a ostatnio z Mają Ostaszewską i Bartkiem Topą. Do tej pory milczała. Teraz Małgorzata Kożuchowska postanowiła zabrać głos!

Reklama

To nie była prawda. Nie mam natury człowieka, który snuje intrygi czy lubi się kłócić. Nikt nigdy do mnie nie zadzwonił i nie spytał, czy mam konflikt z Maćkiem Zieniem. Kiedyś pisano, że zbojkotowałam jego pokaz mody. Podobno nawet odsyłałam mu kwiaty, które do mnie z przeprosinami wysyłał... To są rzeczy zmyślone. Lubię Maćka i cenię jego pracę. Zawsze z radością nosiłam ubrania przez niego zaprojektowane i mam nadzieję dalej to robić", opowiada Małgosia.

Cztery lata temu pisano także, że Edyta Olszówka wygryzła Małgosię z roli w „Kotce na gorącym blaszanym dachu”. Po latach gwiazda postanowiła wszystko nam wyjaśnić.

Byłam wtedy na początku trudnej ciąży, zagrożonej. Lekarz nie zgodził się, bym pracowała. Tymczasem „Kotka...” miała podpisany kontrakt na tournée po USA i Kanadzie. Bilety były już dawno wyprzedane. Trzeba było znaleźć zastępstwo. Pamiętam rozmowę z Edytą, która zgodziła się przyjąć rolę Maggie i w błyskawicznym tempie się jej nauczyć. Obie płakałyśmy. Napisałam do niej bardzo osobisty list i poprosiłam, żeby go otworzyła tuż przed spektaklem w Toronto. Bez wątpienia stanęłyśmy na wysokości zadania w tej sytuacji, wszystko odbyło się bez cienia złych emocji!", opowiada Małgosia.

ZOBACZ: Małgorzata Kożuchowska zdradziła, jak po śmierci serialowego Marcina poradzi sobie Monika Borecka!

Małgorzata Kożuchowska nie jest z nikim skonfliktowana!

Zobacz także
East News
Reklama

Małgorzata Kożuchowska na pikniku Avonu.

ons.pl
Reklama
Reklama
Reklama