Trwa wymiana uprzejmości pomiędzy Radosławem Majdanem i Dodą. Eks-małżonkowie nie szczędzą sobie uwag na forum publicznym. O ile jednak Doda wygarnia wszystko prosto z mostu, były reprezentant Polski w piłce nożnej stara się przemycić uwagi w ironiczno-sarkastycznym stylu.

Najnowszy tego przykład to wypowiedź Majdana w programie "Dzień dobry TVN". Sportowiec zaprosił redakcję do swojego domu na obrzeżach Warszawy. Jak sam przyznał, jest to jego wymarzone mieszkanie, kupione i urządzone z myślą o przyszłości. W jednym z najbardziej eksponowanych miejsc mogliśmy zobaczyć galerię zdjęć z programu "Taniec z Gwiazdami", w którym Radek wystąpił dwa lata temu, gdzie zajął wysokie 4. miejsce. Dla byłego bramkarza występ ten okazał się początkiem nowej pasji, bo jak wyznaje, taniec stał się dla niego prawdziwą miłością. I właśnie po tej deklaracji, Majdan pozwolił sobie "pozdrowić" Dodę:

- Chciałem podziękować mojej promotorce, bo słyszałem, że ostatnio moja była żona wypowiadała się, że udało mi się dzięki niej wypromować i wystąpić w tym programie [chodzi o "TzG" - od red.]. Także Doduchna dzięki, szczerze dziękuję, że dzięki Tobie jako reprezentant Polski zaistniałem w tym programie, naprawdę super dzięki - powiedział Radek na antenie.

Wypoczywająca na Karaibach Doda na razie oczywiście jeszcze nie odpowiedziała, ale można się spodziewać, że już niedługo to nadrobi. W końcu Rabczewska nie przepuści żadnej okazji do tego, aby zrobić trochę szumu wokół swojej osoby.

Reklama

ac

Reklama
Reklama
Reklama