
Jednym z pierwszych, którzy stanęli w obronie Rabczewskiej jest jej były mąż, Radosław Majdan. Celebryta na trzeźwo ocenił całą sytuację i udzielił gwieździe kilku "złotych rad".
- Doda nie powinna zakończyć kariery i mam nadzieję, że tego nie zrobi. Jeśli ma teraz zły okres w swoim życiu, powinna to przeczekać. Jest dobrą piosenkarką i życzę jej wielu sukcesów - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
To musi być dla Dody znak, że na swoją dawną miłość może liczyć w chwilach kryzysu. Myślicie, że skorzysta z jego rad?
chimera