Dwa dni temu księżna Kate urodziła następcę brytyjskiego tronu. Wczoraj szczęśliwi rodzice pierwszy raz pokazali światu swojego syna. Pod londyńskim szpitalem zebrało się mnóstwo dziennikarzy i fotoreporterów, którzy chcieli wiedzieć do kogo podobny jest mały książę. Zobacz: Kate i William pokazali syna

Reklama

Szał wokół "royal baby" ciągle nie ustał. Nie znamy jeszcze imienia przyszłego króla. Jednak media zdążyły już oszacować majątek syna księżnej Kate i księcia Williama. Ekspert "Wall Street Journal" oszacował, że dwu dniowy chłopiec może odziedziczyć fortunę o wartości 1 miliarda dolarów.

W skład spadku, jaki otrzyma następca tronu wchodzą m.in. majątek dziedziczony po królowej Elżbiecie II wynoszący ok. 600 milionów dolarów, oraz kolejne 370 milionów dolarów po dziadku księciu Karolu. Ponadto mały książę może liczyć na dochody z zarządzania księstwem Lancaster, Kornwalii oraz królewskimi posiadłościami koronnymi. Rocznie jest to suma oscylująca wokół 76 milionów dolarów.

Tak więc syn księżnej Kate i księcia Williama jest aktualnie najbogatszym noworodkiem na świecie. Z takim majątkiem i pochodzeniem o chłopiec nie będzie miał lekkiego życia, a media będą śledziły jego każdy krok.

Zobacz: Dziecko księżnej obsypane prezentami. Co i od kogo dostało?

Zobacz także

Reklama

Księżna Kate opuszcza szpital w Londynie:

Reklama
Reklama
Reklama