

Organizm sportowca wymaga regeneracji zarówno po zakończonym sezonie, jak i w jego trakcie. Poddawany jest bowiem ogromnemu wysiłkowi podczas wielogodzinnych, intensywnych treningów. Aby być w jak najlepszej formie, zawodowi sportowcy każdą wolną chwilę poświęcają na regenerację, a wyjeżdżając na wakacje wybierają ośrodki, w których pod okiem specjalistów szybko odzyskują siły i energię do dalszej pracy. Przykładem miejsca, które zapewnia regenerację, odnowę i relaks, jak i mnóstwo dodatkowych atrakcji, jest Hotel Medical SPA Malinowy Dwór. Wypoczynek w tym miejscu wybrała znana kolarka górska, wicemistrzyni olimpijska z Pekinu, złota medalistka mistrzostw świata oraz wielokrotna Mistrzyni Europy – Maja Włoszczowska.
Zawodowi sportowcy przez większość roku intensywnie trenują, aby być w jak najlepszej kondycji. Ich organizm narażony jest na ogromny wysiłek, zwłaszcza podczas samych zawodów, kiedy dają z siebie wszystko. Nic więc dziwnego, że po zakończonym sezonie, potrzebują silnej regeneracji.
Maja Włoszczowska wybrała się w tym celu na weekendowy pobyt do Hotelu Medical SPA Malinowy Dwór, położonego w sercu Gór Izerskich – Świeradowie Zdroju. Jest to jedno z najpiękniejszych uzdrowisk i miejscowości turystycznych w Polsce, które przyciąga turystów zarówno zimą, jak i latem. Okolica zachęca do odpoczynku i regeneracji w tutejszych ośrodkach wypoczynkowych, a także do aktywnego spędzania czasu np. podczas wycieczek rowerowych trasami Single Track.
SingleTrack pod Smrkiem to fenomenalne miejsce, które pokocha każdy amator dwóch kółek. Uwielbiam tu przyjeżdżać po to, by czerpać maksimum przyjemności z jazdy rowerem górskim. Trasy są perfekcyjnie przygotowane, wyprofilowane i co najważniejsze – przystępne dla każdego. Od początkujących rowerzystów po zawodowych kolarzy górskich. I wszyscy będą mieć dużo frajdy. Jeżdżąc na nich naprawdę nie chce się zsiadać z roweru – powiedziała Maja Włoszczowska
To idealne miejsce również dla amatorów wycieczek pieszych, joggingu czy nordic walking. Ośrodek Malinowy Dwór przygotował dodatkowo atrakcje dla amatorów pływania, gry w tenisa czy zajęć fitness. Jego oferta pozwala także na kompleksową regenerację przeciążonego treningami organizmu sportowca.
Malinowy Dwór wyróżnia przede wszystkim wyjątkowo bogata oferta zabiegów rehabilitacyjnych oraz fachowa obsługa. To świetne połączenie umożliwiające regenerację nie tylko ciała, ale i umysłu – powiedziała Maja Włoszczowska
Hotel Malinowy Dwór rekomenduje sportowcom także terapię manualną, która służy do diagnozowania i leczenia zespołów bólowych kręgosłupa. Poleca też kriosaunę, która ma na celu zmniejszenie ogólnego uczucia zmęczenia i bólu. Dodatkowo rozluźnia napięcie mięśni i zmniejsza obrzęki oraz wpływa korzystnie na psychikę, poprawiając nastrój. Te oraz inne, także typowo relaksacyjne zabiegi sprawiają, że pobyt w Malinowym Dworze to regeneracja zarówno dla ciała, jak i narażonej na ogromny stres w trakcie sezonu psychiki sportowca.





Maja Włoszczowska obchodziła w ubiegłym roku jubileusz 20 lecia kariery sportowej! Nadszedł więc czas, aby spróbować czegoś nowego w życiu. Mistrzyni olimpijska w jeździe na rowerze górskim zdecydowała się na przygodę z telewizją i wzięła udział w programie „Agent-Gwiazdy". W najnowszym magazynie „Party" czytamy o tym, że program był dla niej owocną przygodą. Potwierdza to jej koleżanka z „Agenta-Gwiazdy", aktorka Anna Lucińska. Mieszkały razem w pokoju i zżyły się bardzo. Myślę, że ten program uświadomił jej, że nie musi zawsze wstawać o szóstej rano na morderczy trening, że czasem może sobie odpuścić. Przyznała, że wcześniej była zamknięta w szczelnym kolarskim kręgu, a teraz poznała ludzi z zupełnie innych środowisk i zobaczyła inne życie – mówi nam Anna Lucińska. Zobacz: Julia Wróblewska na stałe zniknie z "M jak miłość"?! Wszystko przez udział w "Agencie"... Sama Maja Włoszczowska przyznaje, że wyjazd do Azji był udany. Jednak za kimś bardzo tęskniła... Chciałam, aby głowa odpoczęła od sportu, a termin nagrań akurat pokrywał się z przerwą w treningach, wykorzystałam więc czas przeznaczony na wakacje. Zwiedziłam przy okazji Hongkong i Bali, żałuję tylko tego, że nie było ze mną Przemka, bo to z nim zawsze spędzam urlop – mówi „Party” sportsmenka. Maja Włoszczowska wciąż kocha sport, ale... kocha też swojego chłopaka Przemysława Zawadę, z którym jest związana od kilku lat, a któremu z powodu treningów nie poświęca tyle czasu, ile by chciała. Choć nadal intensywnie trenuje, wciąż nie zdecydowała, czy za dwa lata weźmie udział w igrzyskach w Tokio. Ale podjęła, jak donosi magazyn „Party" inną decyzję: chce wyjść za mąż! Coraz głośniej mówi się o tym, że Maja i jej partner Przemysław wezmą ślub jeszcze w tym roku. ...