Maja Ostaszewska na Festiwalu Filmowym Wenecji odsłoniła dużo ciała. A jak wypadły Weronika Rosati i Katarzyna Figura?
Maja Ostaszewska na Festiwalu Filmowym Wenecji odsłoniła dużo ciała. A jak wypadły Weronika Rosati i Katarzyna Figura?
Za nami prapremiera polskiego filmu „Śniegu nigdy już nie będzie” Małgorzaty Szumowskiej na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Film nie tylko może dostać Złotego Lwa, ale również jest polskim kandydatem do Oscara. W filmie główne role odgrywają Maja Ostaszewska i Weronika Rosati, które pojawiły się na czerwonym dywanie w Wenecji. Nie zabrakło oczywiście samej Małgorzaty Szumowskiej oraz Katarzyny Figury czy Andrzeja Chyry. Spójrzcie na zdjęcia poniżej. Która z pań zaprezentowała się najpiękniej?
Zobacz także: Weronika Rosati została podczas pandemii koronawirusa z córką w Los Angeles! Nam zdradziła, dlaczego!
Maja Ostaszewska na Festiwalu Filmowym Wenecji odsłoniła dużo ciała. Założyła biały garnitur i bluzkę z dużym dekoltem. Całość uzupełniła sandałkami na wysokim słupku.
Na czerwonym dywanie Maja Ostaszewska postawiła na czerń. Piękna czarna suknia maxi znów wyeksponowała jej dekolt. Maja nie boi się pokazywać swojego ciała - za to ją kochamy - jest piękną, dojrzałą i niezwykle utalentowaną kobietą!
Wielkie wrażenie zrobiła również Weronika Rosati, która postawiła na sukienkę "księżniczkę" z oryginalnymi tiulowymi rękawkami. To projekt jej mamy Teresy Rosati.
Ciekawą propozycję przedstawiła również Katarzyna Figura. Czarno-białą suknię maxi uzupełniła koronkowym chokerem.
Oczywiście nie możemy zapomnieć o pięknej Małgorzacie Szumowskiej, która zachwyciła wszystkich w lśniącej cekinowej czarnej sukni. Detale naprawdę zrobiły wrażenie - spójrzcie sami!