Reklama

W sobotę, 29 lipca, Maja Bohosiewicz urodziła swoje drugie dziecko - córeczkę. Gwiazda od zawsze wykazywała się dużym poczuciem humoru i dystansem. Gdy została mamą po raz pierwszy, nic pod tym względem się nie zmieniło - wciąż zachwycała fanki na Instagramie zabawnymi, ale i celnymi uwagami. Tym razem na profilu zamieściła gorzkie słowa dotyczące macierzyństwa! Co się stało?

Reklama

Zobacz: Maja Bohosiewicz urodziła drugie dziecko. Chłopiec czy dziewczynka? Mamy zdjęcie maluszka!

Maja Bohosiewicz szczerze o macierzyństwie

Maja Bohosiewicz wciąż przebywa w szpitalu, gdzie naszła ją poważna refleksja nad macierzyństwem. Opublikowała długi wpis, pełen szczerych wyznań.

Przy pierwszym dziecku schudłam X kg w pierwszych tygodniach. Nie, nie dlatego, że się odchudzałam. Byłam tak przerażona każdym płaczem, kwękiem, że żołądek miałam skurczony do rozmiarów modelki Victoria’s Secret ( szkoda, że twarz nie postanowiła się przystosować do tych standardów). Pamiętam, że patrzyłam na zdjęcia znajomych którzy pływali na kajtach na Helu, pili proseco nad Wisłą, spotykali się na kolacje a ja miałam poczucie, że to wszystko mi ucieka. Że utknęłam w domu z małym człowiekiem do którego zapomnieli dołączyć instrukcji obsługi, a gdzieś na oknem odbywa się życie - napisała Maja Bohosiewicz.

Ale nie martwcie się! Maja Bohosiewicz kończy swój wpis pozytywnym przesłaniem. Podkreśla, że przy drugim dziecku jest jej o wiele łatwiej. Żartuje również ze swojego obecnego stylu życia.

LUDZIE! TO JEST ŻYCIE! A nie tam wasze imprezy, kina, alkoholizacje, romanse. Życie to pieluchy, wyparzarki, nakładki żelowe na sutki i Wasz Stary, który widział was w takim stanie, że same się siebie brzydziłyście. Jeżeli są tu ze mną inne Matki, to jestem pewna, że wiecie o czym mówię - dodała Maja.

Zgadzacie się z Mają Bohosiewicz?

Zobacz: Maja Bohosiewicz już tak nie wygląda. Aktorka zrezygnowała z blondu!

Przeczytaj też: Ciąża krok po kroku – 3 trymestry, czyli 9 miesięcy, czyli 40 tygodni

Maja Bohosiewicz podzieliła się z fankami swoimi przemyśleniami na temat macierzyństwa

Maja Bohosiewicz ma duży dystans do życia

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama