Reklama

Od śmierci synka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka minęły blisko trzy miesiące. Od tego momentu modelka i piłkarz znacznie ograniczyli swoją aktywność w mediach społecznościowych. Teraz jednak Magdalena Stępień co jakiś czas udostępnia wspomnienia związane ze zmarłym Oliwierem. Jakub Rzeźniczak natomiast ostatnio znów spotkał się z hejtem ze strony internautów po tym, jak pokazał zdjęcia z narzeczoną, Pauliną Nowicką. Po jego odpowiedzi znów wybuchła burza w komentarzach. Teraz głos zabrała Magdalena Stępień, która odniosła się do jego aktywności w sieci.

Reklama

Magdalena Stępień wydała oświadczenie. "Dla Oliwierka pamięci nie przepychajmy się w proszę publicznie"

Po ostatnich atakach ze strony internautów Jakub Rzeźniczak stanął w obronie nowej partnerki i nawiązał do Magdy Stępień. Wszystko przez burzę, jaka pojawiła się w komentarzach pod ostatnimi postami piłkarza i Pauliny Nowickiej, którzy nie tak dawno wybrali się na romantyczny wyjazd do Paryża. Magdalena Stępień poczuła się wywołana do tablicy i właśnie opublikowała oświadczenie.

- Daleko mi do oceniania działań innych i zawsze publikowanie treści o mojej prywatnej sytuacji, były dla mnie bolesne - jednak konieczne, gdyż sytuacja przywierała mnie do ściany i mierzyłam się z nieprawdziwymi informacjami przekazywanymi do opinii publicznej - zaczęła.

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak ostro odpowiada na oskarżenia o zdradę Magdaleny Stępień!

Magdalena Stępień przyznała, że choć nie ma ochoty na wymianę poglądów w sieci, musi zabrać głos w tej sprawie.

- Niestety konieczny jest mój dzisiejszy publiczny apel, bo znowu publicznie jestem wywołana do tablicy - napisała.

Później Magdalena Stępień zwróciła się wprost do Jakuba Rzeźniczaka. Zapewniła, że nie czuje do niego żalu i życzy mu jak najlepiej. Dodała również, że nie ma zamiaru oceniać tego, jakie posty zamieszcza w mediach społecznościowych.

- Kuba, życzę tobie jak najlepiej. Nie analizuję tego, w jaki sposób przeżywasz stratę naszego synka, nie mnie oceniać, jakie treści publikujesz ba Instagramie i jak radzisz sobie z sytuacją. Nie ma Ciebie w moim życiu od dawna, długim procesem było dla mnie zapomnienie o wszystkim, co się wydarzyło. Nie nawiązuję do ciebie w postach i komentarzach, proszę, zostaw moją osobę w spokoju - czytamy w oświadczeniu.

Na koniec modelka poinformowała, że każdy dzień jest dla niej bardzo trudny, dlatego potrzebuje spokoju.

- Bardzo go potrzebuję. Wiesz, jak życie mnie doświadczyło... Dla Oliwierka pamięci nie przepychajmy się w proszę publicznie i pozwól mi w spokoju, bez kolejnych nagłówków portali plotkarskich walczyć o każdy dzień, bo mój każdy dzień jest walką. Dziękuję - zakończyła.

Instagram @magdalena___stepien

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak o życiu po śmierci syna: "Musi toczyć się dalej. Mam narzeczoną, nową rodzinę..."

Reklama

Myślicie, że to oświadczenie zakończy publiczne konfrontacje Jakuba Rzeźniczaka i Magdy Stępień?

Reklama
Reklama
Reklama