Szulim i Mołek kłócą się o Zielińską. Agnieszka: Ja widzę dziewczynę wiecznie z jedną miną. Nie ma poczucia humoru

W nowym sezonie w programie "Na językach", którego prowadzącą jest Agnieszka Szulim , stałym punktem są materiały paparazzi z sobowtórami gwiazd, które nie raz są zabawne, ale i kontrowersyjne. Jedną z "ofiar" żartów ekipy programu była Katarzyna Zielińska , który nie kryje swojego oburzenia prowokacją. Gwiazd TVN zabrała nawet głos w tej sprawie. Przypomnijmy: Szulim ostro o Zielińskiej: Najbardziej bezbarwna osoba w show-biznesie Wśród gwiazd, które doczekały się podobnego materiału, była również Małgorzata Rozenek . Ekipa "Na językach" pokazała, jak sobowtór Perfekcyjnej wyrzuca śmieci na chodnik czy ma ogromny bałagan w samochodzie. Film był tak dobrze zrobiony, że sama zainteresowana dała się wkręcić. Postanowiła więc zadzwonić do Agnieszki: Była Małgosia Rozenek, która podrzucała śmieci sąsiadom, albo otwierała samochód i śmieci się wywalały z tego samochodu. Małgośka ma poczucie humoru, bo się znamy. Małgosia przez moment uwierzyła, że to ona. "Fakt" kiedy zajawiając ten odcinek, wrzucił screena z tego materiału, jak te śmieci się wywalają z tego samochodu. Małgosia zadzwoniła i mówi: „Kurczę, gdzie wyście mi to zdjęcie zrobili?” Przez moment patrząc na zdjęcie, troszeczkę się nabrała, ale się śmiała - przekonuje Szulim w rozmowie z lifestyle.newseria.pl Kasi Zielińskiej brakuje tyle dystansu? Zobacz: Szulim lubi eksperymenty. Do oryginalnej kreacji tylko ona mogła wybrać takie buty Prowokacja z Małgorzatą Rozenek w "Na językach":

Dzisiejszy odcinek "W roli głównej" zapowiadał się bardzo emocjonująco. A wszystko za sprawą ciekawego gościa, jakim była Agnieszka Szulim . Dziennikarka wzbudza sporo emocji ze względu na odważne wypowiedzi takie jak te o Katarzynie Zielińskiej . Zobacz:  Szulim i Mołek kłócą się o Zielińską. Agnieszka: Ja widzę dziewczynę wiecznie z jedną miną. Nie ma poczucia humoru Nie da się ukryć, że głośno jest ostatnio o związku prezenterki z milionerem, Piotrem Woźniakiem-Starakiem . Na kanapie u Mołek nie mogło zabraknąć również tego tematu. Zaskakując jest to, że Szulim tak szczerze opowiedziała o tym, ile miała wątpliwości i obaw. Przyznała, że chodziło głównie o to, że ich nazwiska są rozpoznawalne i ciężko będzie im ochronić prywatność. Odniosła się też do swojego pseudonimu "Prezesowa": Szulim: To była relacja, której ja się bałam, miałam dużo oporów, dużo strachu...   Mołek: Chodziło o medialność obu waszych nazwisk?   Szulim: Absolutnie tak.   Mołek: I to, że teraz masz - przepraszam, powiem to - pseudonim "Prezesowa" też mogło cię denerwować.   Szulim: Wiesz co mnie najbardziej wkurza? Że ktoś nie docenił moich ambicji do cholery ciężkiej, bo ja bym wolała pani prezes - to rozumiem. Ale prezesowa to jest to, o co ja całe życie walczę: żeby nie być panią prezesową, dyrektorową, tylko być sama sobą gdzieś. Więc nie była to prosta decyzja. Czasem lepiej jest mieć święty spokój. Ale ponieważ jestem osobą, która nie boi się w życiu zmian i wyzwań również, postanowiłam to wziąć na głowę. I nie no spoko, jest fajnie Kibicujecie tej parze? Zobacz:  Szulim o związku ze Starakiem: W domu śmiejemy się, kto tym razem będzie dziewczyną milionera     Szulim i Woźniak-Starak na premierze filmu:

  TVN przeprasza Katarzynę Zielińską ! Zakończyła się sprawa, którą aktorka wytoczyła stacji za naruszenie jej dóbr osobistych w programie "Na językach". Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, na kanałach TVN i na portalu Player.pl pojawiły się przeprosiny dla Katarzyny Zielińskiej. Nadawca musi również wpłacić 15 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla aktorki, której nie spodobał się materiał pokazywany w programie prowadzonym przez Agnieszkę Woźniak-Starak (wówczas jeszcze Szulim). Pamiętacie odcinek "Na językach" w którym sparodiowano ciężarną Katarzynę Zielińską? Czytaj dalej pod wideo   Zielińska wygrała proces z TVN! W 2014 roku w jednym z odcinków "Na językach" pojawił się dość zaskakujący materiał, w którym widzowie mogli zobaczyć sobowtórkę ciężarnej Katarzyny Zielińskiej palącą papierosy - całość prezentowała się bardzo realistycznie. Atmosferę podgrzewał wówczas fakt, że prowadząca od początku programu zapowiadała sensacyjny materiał z polską gwiazdą. Katarzynie Zielińskiej nie spodobał się żart producentów programu, którzy dopiero pod koniec materiału wideo poinformowali, że "Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe...;-)".  Aktorka złożyła sprawę do sądu i jak się okazuje, po czterech latach wygrała z TVN!  Zgadzacie się z decyzją sądu?   Zobacz także:  Rzucanie palenia w ciąży dla zdrowia dziecka   Katarzyna Zielińska wygrała proces z TVN.   Aktorka złożyła pozew po emisji programu "Na językach" w którym osoba podobna do aktorki paliła papierosy z widoczną ciążą.