Magda Gessler udzieliła bardzo poruszającego wywiadu, w którym opowiedziała o śmierci swojego dziecka. Gwiazda "Kuchennych rewolucji" miała przedwczesny poród i niestety lekarzom nie udało się uratować życia jej maleństwa. Znana restauratorka opowiedziała o tym wydarzeniu i jednocześnie wsparła protestujące kobiety. Przyznała, że "tylko i wyłącznie matka może podjąć decyzję odnośnie ciąży, a inni nie powinni tego oceniać".

Reklama

Zobacz także: Magda Gessler otworzyła z synem nową restaurację. Ceny zaskakują!

Magda Gessler wspiera protestujące kobiety i wspomina śmierć swojego dziecka. "Takie decyzje zawsze powinny być po stronie matki"

Od tygodnia w całym kraju trwają protesty w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Na jego mocy w Polsce nie będzie można dokonać aborcji z przesłanki embriopatologicznej, czyli gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Głosy wsparcia dla strajkujących kobiet płyną między innymi od znanych gwiazd, w tym od Magdy Gessler.

Gwiazda "Kuchennych rewolucji" udzieliła poruszającego wywiadu dla "Ofeminin", w którym oprócz poparcia dla strajku kobiet, opowiedziała o tragicznym wydarzeniu ze swojego życia. Znana restauratorka straciła dziecko.

Chciałabym im powiedzieć, że je popieram, jestem z nimi. Także ze względu na moje doświadczenia życiowe. Zwłaszcza jedno, które było szczególnie znaczące. Przeżyłam śmierć własnego dziecka. Coś, czego żadna matka nie zapomina i co zmienia ją na zawsze. Mieszkałam w Madrycie. To była moja druga ciąża. Wtedy byłam już matką Tadeusza - powiedziała Magda Gessler.

Magda Gessler przyznała, że chociaż ona zdecydowała się ratować dziecko nawet kosztem swojego życia, to jednak nikt nie powinien oceniać kobiet i decydować za nie, jeśli podejmują inne decyzje. Niestety pomimo wielkiej walki restauratorki, jej dziecko zmarło.

Zobacz także

Niestety w szóstym miesiącu zaczęła się akcja porodowa. To były bardzo trudne momenty, ponieważ dokładnie zdawałam sobie sprawę z zaistniałego zagrożenia. Świadomie zdecydowałam, żeby ratować dziecko wiedząc, że grozi mi śmierć. Zgodziłam się na to, mimo ryzyka, że mogę osierocić Tadeusza. Dlatego powtarzam, że takie decyzje zawsze powinny być po stronie matki. Tylko i wyłącznie matka może podjąć decyzję odnośnie ciąży a inni nie powinni tego oceniać. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi również jej życie – tej, która często ma też jeszcze inne dzieci, które może osierocić - powiedziała gwiazda "Kuchennych rewolucji".

Restauratorka wierzy, że protesty mogą coś zmienić. Magda Gessler całym sercem wspiera strajkujące kobiety i podkreśla, że "nie można pozwolić, by ktoś odbierał nam nasz wybór".

Dlatego tylko matka może podejmować decyzje odnośnie swojej ciąży. Żadna instytucja. Nie rząd i nie politycy. Nie mężczyźni, którzy nie wiedzą i w większości nie chcą wiedzieć, co czuje kobieta przechodząca przez taki dramat, albo tacy, którzy nie mają rodzin, własnych dzieci. A więc i empatii, zrozumienia. Nie możemy pozwolić, by ktoś odbierał nam nasz wybór. Bo to jest okropna niesprawiedliwość

Magda Gessler solidaryzuje się ze strajkującymi kobietami. Gwiazda "Kuchennych rewolucji" w wywiadzie dla "Ofeminin" opowiedziała również o śmierci swojego dziecka. Chociaż ona podjęła walkę o jego życie, ryzykując przy tym swoje, to jednak podkreśla, że nikt nie powinien oceniać kobiet i decydować za nie, jeśli podejmują inne decyzje.

Zdaniem Magdy Gessler tylko matka może podejmować decyzje odnośnie swojej ciąży - nie żadna instytucja, czy politycy.

East News

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama