Magda Gessler odpowiedziała na krytykę: "Niech spie...ją! Nikt nie będzie u mnie rządził!" Mocne słowa!
Kto tak ją zdenerwował?
Magda Gessler ma już dość! Gwiazda TVN postanowiła odpowiedzieć wszystkim, którzy krytycznie oceniają działalność jej restauracji i sugerują, że to lokale prowadzone właśnie przez Gessler powinny przejść "Kuchenne rewolucje". Słynna restauratorka w rozmowie z Super Expressem nie przebierała w słowach komentując uwagi pod swoim adresem. Co powiedziała i kogo nazywa "snobem"?
Niech spie...ją! Nikt nie będzie u mnie rządził. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do swoich restauracji. Trzeba być autorytetem, żeby pokazywać innym, co jest nie tak. Nie ma takiego autorytetu w Polsce, który by u mnie mógł zrobić rewolucję. Wierzę Maćkowi Nowakowi, ale ostatnio stał się trochę snobem. On jest profesjonalistą i może mi zwracać uwagę, ale niewiele więcej osób. Co najwyżej jeszcze mój syn, bo jest mądrym człowiekiem i siedzi w tym biznesie od lat - przyznała Magda Gessler. Absolutnie osoby, które nie mają pojęcia, ponieważ są zakochane w tendencjach, modach, świecie czy Ikei, nie robią na mnie wrażenia.
Waszym zdaniem Magda Gessler przesadziła? A może zgadzacie się z jej ostrą opinią?
Zobacz także: Przyjęcie w domu? Stół ozdobią kwiaty i tematyczne dodatki
Magda Gessler broni swoich restauracji.
Gwiazda TVN odpowiedziała na krytyczne uwagi.