Wyjaśniła się sprawa z ukradzionym telefonem Maffashion: To jedna wielka ściema
Blogerka wszystkich wkręciła?
Blisko dwa tygodnie temu na Facebooku Julii Kuczyńskiej pojawił się post, w którym blogerka wyznała, że zgubiła telefon, sugerując, że być może został ukradziony. W kolejnych dniach Maffashion zamieściła kilka zdjęć z telefonu, które miał wykonać rzekomy złodziej - wszystko dzięki usłudze "cloud", która jest wirtualnym dyskiem i pozwala właścicielowi telefonu posiadać dostęp do swoich danych nawet w przypadku zgubienia lub kradzieży aparatu. Przypomnijmy: Maffashion zginął telefon. Czy jest on w rękach tej dziewczyny?
Teraz okazuje się, że żadnej kradzieży nie było. Maffashion w specjalnym nagraniu wideo poinformowała, że cała akcja była kampanią promocyjną wymyśloną przez jednego z operatorów sieci komórkowych, który chciał w ten sposób zareklamować swoją usługę "Cloud". Kuczyńska wyjaśniła na czym ona polega i ogłosiła konkurs dotyczący bezpieczeństwa w sieci.
Nikt mi nie ukradł telefonu, telefon nie zaginął. Cała ta akcja to jedna wielka ściema stworzona przez Orange, który w ten oto sposób chciał zareklamować swojego Clouda - przyznała w filmiku zrealizowanym wspólnie z blogerem Wujaszek Liestyle.
Filmik wyjaśniający całą akcję poniżej. Dobry pomysł na kampanię?
Zobacz: Maffashion wyprawiła wielką urodzinową imprezę. Nie zabrakło znajomych gwiazdek
Post użytkownika MAFFASHION.
Maffashion na Instagramie: