Jerzy Stuhr i Maciej Stuhr od zawsze chronili swoją prywatność i nie opowiadali o swoich rodzinnych sprawach w tabloidach. Nawet kiedy głośno zrobiło się o chorobie Jerzego żaden z nich nie udzielał komentarzy ani wywiadów. Ten moment był niezwykle trudny dla całej rodziny, ale dzisiaj na szczęście wszystko jest na dobrej drodze. Zobacz: Stuhr pokazał córkę - jak dwie krople wody

Reklama

Jerzy Stuhr właśnie nakręcił swój nowy film "Obywatel", w którym angaż otrzymał Maciej Stuhr. Akcja filmu dzieje się na przestrzeni ostatnich 60 lat i poruszane są tam tematy, które wzbudzają ogromne emocje. Z okazji premiery tego filmu Stuhrowie udzielili obszernego wywiadu w magazynie "Viva!''''. Nie obyło się jednak bez pytań dotyczących prywatności, a Maciej zaskakująco szczerze opowiedział o chorobie ojca:

Jak się łatwo domyśleć, choroba taty była takim traumatycznym , trudnym momentem. Patrzyłem, jak tato odważnie ją przyjmuje i z nią walczy. Jak olbrzymiej nabiera pokory. To było niesamowite. Nawet sobie ostatnio pomyślałem, że ojciec przechodził takie perypetie przy tej chorobie i przy poprzedniej chorobie serca , a ja mam poczucie, że nigdy nie widziałem mojego ojca cierpiącego. Że on zawsze umiał nas ochronić przed tym.

Przypomnijmy: Jerzy Stuhr wygrał z ciężką chorobą


Zobacz także
Reklama

Maciej Stuhr na salonach:

Reklama
Reklama
Reklama