Maciej Stuhr przekazał tragiczne wieści, śmierć przyszła nagle. Spływają kondolencje
Maciej Stuhr w żałobie! Nagle dotarła do niego jedna z gorszych wiadomości.
Maciej Stuhr zdecydowanie należy do tego grona gwiazd, które starają się oddzielać życie prywatne od zawodowego i raczej niechętnie wypowiadają się na tematy osobiste. Mimo to aktor tym razem zrobił wyjątek, ale miał do tego bardzo przygnębiający powód. "Właśnie dotarła do mnie tragiczna wiadomość..." - czytamy.
Maciej Stuhr w żałobie
Już od lat Macieja Stuhra możemy oglądać na małym i dużym ekranie. Aktor niezmiennie cieszy się ogromną popularnością, ale mało kto wie, że od niedawna para się również stand-upem. Oprócz tego stara się też być aktywny w mediach społecznościowych, gdzie regularnie pokazuje kulisy swojej pracy. Na próżno jednak wypatrywać tam bardziej prywatnych wzmianek, bowiem tej sfery gwiazdor strzeże jak lew.
Ostatnio Maciej występował ze swoim programem stand-upowym w Tychach, co oczywiście skrupulatnie zrelacjonował na swoich profilach. Niespodziewanie jednak podczas występu dotarła do niego wstrząsająca wiadomość, którą natychmiast podzielił się na forum. Zmarł bliki jego sercu Andrzej Grzela - lekarz i członek zespołu "Ryczące Dwudziestki".
Właśnie dotarła do mnie tragiczna wiadomość. Nie żyje Andrzej Grzela ''Qña''. Bohater mojego filmu ''II koncert na wiolonczelę i orkiestrę'', oraz reportaży Małgorzaty Smolak z Dużego Formatu. Brak słów. Dopiero co toczyliśmy burzliwe rozmowy o nim, choćby w ''Sprawie dla reportera''. Śpij spokojnie piękny człowieku!
Niewielu wiedziało, że Andrzej Grzela od blisko 10 lat walczył o powrót do sprawności po udarze mózgu, do którego doszło w 2015 roku na festiwalu Shanties w Krakowie. Wskutek wylewu krwi do mózgu stracił możliwość chodzenia, ruszania rękami oraz mówienia. Poza tym miał głębokie uszkodzenie mózgu, afazję i był sparaliżowany. Bliscy starali się zapewnić mu najlepszą opiekę. Niestety, odszedł nagle 16 maja w godzinach porannych.
Internauci są wstrząśnięci wpisem Macieja Stuhra. Natychmiast okazali wsparcie jemu oraz najbliższym Andrzeja Grzeli.
Ogromna strata. Panie Macieju, dziękuję za wszystko, co Pan zrobił
Bardzo, bardzo dziękujemy za to, że wspierał Pan Andrzeja aż do końca. I że patrzył Pan sercem
Bardzo mi przykro
Wielki żal. Słów brak
Również i my przesyłamy bliskim wyrazy współczucia.
Zobacz także: Justyna Kowalczyk wspomina męża w pierwszą rocznicę jego śmierci. "Pustka, której w żadnej mierze wypełnić nie potrafię"