Reklama

Dorota Gardias jest szczęśliwa mamą Hani oraz partnerką Piotra, o którym rzadko jednak mówi w mediach. Kilka tygodni temu jednemu z tygodnikowi zdradziła jednak, że nie ma zamiaru wziąć z nim ślubu, ponieważ szkoda jej pieniędzy na ten cel. Przypomnijmy: Dorota Gardias nie chce wziąć ślubu: Szkoda mi pieniędzy

Reklama

Dziś sytuacja trochę się zmieniła. Pogodynka zaczyna poważnie myśleć o ważnej uroczystości, ma nawet plany, by wyglądała ona jak tajemniczy ślub Brada Pitta i Angeliny Jolie w Paryżu. W tym celu chce wyjechać w egzotyczne miejsce, by bez udziału mediów spokojnie powiedzieć "tak" swojemu ukochanemu. Para chce jednak z tym poczekać, do momentu aż ich dzieci trochę podrosną:

Ślub Brada Pitta i Angeliny Jolie jest dla mnie wzorem i jeśli sama kiedyś wezmę, to w tym stylu. Może w RPA, a może na jakiejś egzotycznej plaży w romantycznych okolicznościach. Nasz ślub nie będzie wydarzeniem medialnym, wolałabym kameralną uroczystość. Bradowi i Angelinie udało się wszystko zorganizować po cichu, unikając szumu medialnego. Jeśli weźmiemy ślub, to raczej wtedy, gdy dzieci będę starsze. Oboje z Piotrem nie mamy na to ciśnienia - przekonuje prezenterka w "Gwiazdach"

Czy ślub Doroty i Piotra byłby tak wielkim wydarzeniem jak Angeliny i Brada?

Zobacz: Gardias zarabia już na nowym biznesie? Zrobiła rodzinie drogi prezent

Reklama

Dorota Gardias w sklepie dla dzieci:

Reklama
Reklama
Reklama