"Czas nie goi ran, tylko z nimi oswaja" Leszek Miller poruszająco o śmierci syna. Tych słów nie da się zapomnieć...
"Czas nie goi ran, tylko z nimi oswaja" Leszek Miller poruszająco o śmierci syna. Tych słów nie da się zapomnieć...
1 z 4
Leszek Miller stracił syna w dramatycznych okolicznościach. Leszek Miller junior popełnił samobójstwo. Jego ciało znalazła jego partnerka tuż po ich ostrej kłótni. Leszek Miller dowiedział się o śmierci syna będąc na wakacjach za granicą. Niemal od razu wrócił do kraju, aby go pożegnać. Leszek Miller dopiero teraz zebrał w sobie siły, aby napisać obszerny felieton, w którym podzielił się z innymi swoim smutkiem.
- Znajomi dzwonią, piszą… Pytają, jak się czujesz? Jak można się czuć w mojej sytuacji? Od śmierci syna minęło 10 dni i już wiem, że czas nie goi ran, tylko z nimi oswaja. Naprzemiennie prowadzi przez różne etapy. Buntu, rezygnacji, niewiary w to, co się zdarzyło - czytamy w felietonie, jaki napisał dla "Super Expressu".
Co jeszcze wyznał Leszek Miller? Jak zareagował na głośną publikację "Faktu" na temat jego syna? Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Wzruszające przemówienie Leszka Millera na pogrzebie syna
2 z 4
Leszek Miller w swoim obszernym felietonie podziękował wszystkim, od których otrzymał wyrazy wsparcia. Były premier zaznaczył, że krzepiące słowa płynęły do niego od osób reprezentujących różne, czasem przeciwne do jego poglądy polityczne.
- Swoje wsparcie i żal w różny sposób wyrazili m.in: Andrzej Duda, Donald Tusk, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Mateusz Morawiecki, Jan Krzysztof Bielecki, Waldemar Pawlak, Beata Szydło, Włodzimierz Cimoszewicz, Jarosław Gowin, Beata Kempa, a także wszyscy eurodeputowani SLD - wylicza Leszek Miller.
Niestety, w dniu pogrzebu doszło do skandalu, który Leszek Miller również postanowił skomentować w swoim felietonie...
3 z 4
Syn Leszka Millera nie żyje: skandaliczna okładka "Faktu"
W sobotnim, weekendowym dodatku do "Faktu" pojawił się artykuł poświęcony synowi Leszka Millera. Opatrzono go dość bolesnym dla bliskich tytułem: "Ojciec wybrał politykę, a syn sznur". Po tej publikacji w internecie rozpętała się burza. Ludzie nie mogli uwierzyć, że tabloid zdecydował się na tak skandaliczny tytuł. Choć redaktor naczelny "Faktu" niemal od razu zamieścił przeprosiny, Leszek Miller zapowiedział, że pozwie tabloid. W tych okolicznościach Robert Feluś zrezygnował z pełnionej funkcji szefa gazety. Jak Leszek Miller komentuje zaistniałą sytuację?
- Czy chcieli więcej zarobić i pomysł z nikczemną okładką wydał im się doskonały? Czy w ten sposób ujawniali swoje preferencje polityczne? A może po prostu wyrażali rosnącą agresję i brutalizację naszego życia? W debacie publicznej nikt już się nie krępuje rosnącą nienawiścią i brakiem szacunku dla drugiego człowieka. Poprzez różne akty agresji trwa swego rodzaju testowanie, ile jako społeczeństwo jesteśmy jeszcze w stanie wytrzymać. Także z tych powodów wniosę pozew sądowy przeciwko dziennikowi „Fakt”, mając nadzieję na sprawiedliwy wyrok, adekwatny do rażącego naruszenia dóbr osobistych moich i mojej najbliższej rodziny - napisał Leszek Miller.
4 z 4
Przypomnijmy, że o śmierci Leszka Millera juniora poinformowała na Instagramie jego córka, Monika Miller. Dziewczyna zamieściła tam poruszający wpis, w którym pożegnała ojca.
- Przepraszam was wszystkich... Nie jestem wstanie teraz prowadzić swojego instagrama. Obiecuję, że wrócę, kiedy sobie z tym wszystkim poradzę... You can finally rest in peace now Dad... - napisała Monika Miller.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Post udostępniony przez Monica Miller (@monicamiller_official) Sie 27, 2018 o 4:31 PDT