Reklama

Ilona Łepkowska, nazywana królową polskich seriali, od dawna znana jest z ciętego języka. Osoba o takiej pozycji nie musi przejmować się konsekwencjami swoich wypowiedzi, stąd też jeśli coś jej się nie podoba, mówi to prosto z mostu.

Reklama

Przekonało się o tym w przeszłoście wiele rodzimych gwiazdek, z braćmi Mroczkami na czele. Również o Nataszy Urbańskiej Łepkowska często wypowiadała się z niesmakiem. Ostatnio znów jej się dostało, ale niejako rykoszetem. Głównymi adresatami krytyki scenarzystki byli Borys Szyc oraz Katarzyna Zielińska.

- Borys Szyc zszedł do poziomu Nataszy Urbańskiej. To jest bardzo smutne, kiedy się widzi aktora, który gra jak z łaski - to oczywiście o Borysie.

- Bywają aktorzy gorsi, którzy nigdy wielkich ról szekspirowskich nie zagrają. Ona o tym wie, bo jej to mówię, że nie jest osobą, która zagra w teatrze wielką rolę... - to z kolei o Zielińskiej.

Obie te wypowiedzi usłyszeliśmy w programie "Dzień dobry TVN". Ciekawe, czy gwiazdki rodzimego kina zdecydują się na jakąś odpowiedź?

Reklama

ac

Reklama
Reklama
Reklama