Reklama

Leonard Cohen nie żyje. Na Facebooku artysty w nocy pojawiła się smutna informacja o śmierci 82-letniego artysty, znanego z takich hitów jak "In my secret life" czy "I'm your man".

Reklama

Pogrążeni w głębokim smutku zawiadamiamy, że odszedł legendarny poeta, autor tekstów piosenek i artysta Leonard Cohen. Straciliśmy jednego z najbardziej szanowanych i płodnych wizjonerów - czytamy.

Leonard Cohen urodził się w Montrealu w 1934 r. Jego ojciec pochodził z Polski, zaś matka z Litwy. W 1956 r. wydał swój pierwszy tom poezji. Napisał również dwie powieści, ale jak twierdził, nie mógł się utrzymać z pisania, dlatego zaczął śpiewać. Jego pierwszym wielkim hitem była piosenka "Suzanne" nagrana w 1965 roku. Inne jego wielkie przeboje to "Hallelujah", "Dance me to the end of love", "In my secret life" czy "I'm your man". Dużą popularnością cieszył się też w Polsce - w 1985 roku przyjechał na trasę koncertową do naszego kraju i spotkał się nawet z Lechem Wałęsą.

W październiku tego roku ukazała się nowa płyta artysty - "You Want It Darker". Cohen jest też autorem wielu książek i tomików poezji.

Pogrzeb artysty odbędzie się w Los Angeles. Na razie nie jest znana data. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności.

O śmierci piosenkarza poinformowała na Facebooku jego rodzina:

Karolina Korwin Piotrowska opłakuje Cohena.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama