Reklama

Lechia Gdańsk wydała oświadczenie dotyczące zatrzymania byłego piłkarza Jarosława B. który jest obecnie dyrektorem akademii klubu. Mężczyzna został zatrzymany we wtorek i przesłuchany przez sopocką prokuraturę. Noc spędził w izbie zatrzymań, jak podała prokuratura zatrzymanie dotyczy podejrzenia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. Komunikat w sprawie swojego pracownika wydał klub piłkarski. Zobaczcie, jakie jest stanowisko Lechii Gdańsk...

Reklama

Lechia Gdańsk opublikowała oświadczenie w sprawie Jarosława B.

Klub w oświadczeniu prosi, aby powstrzymać się od komentarzy oceniających sprawę byłego piłkarza, aż do momentu zbadania podejrzeń przez prokuraturę:

Jako Zarząd Klubu Lechia Gdańsk, jesteśmy głęboko poruszeni informacjami medialnymi dotyczącymi pana Jarosława B. Jest nam przykro, mimo że opisane fakty dotyczą spraw z życia prywatnego i nie mają związku z pracą na rzecz Klubu. Prosimy wszystkich o powstrzymanie się od komentowania sprawy oraz wydawania jakichkolwiek osądów do czasu zakończenia działań prowadzonych przez prokuraturę i policję. Wierzymy, że w toku postępowania wszystkie aspekty tej sprawy zostaną zbadane, a wszelkie niejasności wyjaśnione - czytamy w oświadczeniu Lechii Gdańsk.

To odpowiedź na tysiące krytycznych komentarzy, które pojawiają się pod każdym artykułem dotyczącym zatrzymania Jarosława B. Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego miało dojść w jednym z sopockich hoteli.

Czego dotyczy zatrzymanie Jarosława B.?

Jarosław B. został oskarżony przez dwudziestokilkuletnią kobietę o "brutalny gwałt", który miał się wydarzyć w nocy z piątku na sobotę. Jak podało RMF FM w tej sprawie zabezpieczono już monitoring z hotelu, a kobieta została przesłuchana w obecności psychologa:

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w jednym z hoteli w Sopocie. Nasza klientka twierdzi, że została brutalnie zgwałcona. Podejrzewa także, że wcześniej została odurzona narkotykami. W poniedziałek została przesłuchana przez sąd w obecności prokuratora oraz biegłego psychologa, niewykluczone także, że dojdzie do ponownego jej przesłuchania. Obecnie, ze względu na zły stan psychiczny, znajduje się pod opieką psychologa - powiedział adwokat poszkodowanej kobiety, Mateusz Dończyk w rozmowie z "Super Expressem".

Prokuratura w tej sprawie milczy, nie wydała jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu, tłumacząc się dobrem śledztwa.

Zobacz także: Jarosław B. oskarżony o gwałt!? Co zarzuca mu poszkodowana kobieta?

Jarosław B. spędził noc w izbie zatrzymań.

EastNews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama