Kurzajewski z synem upokarzali i wyśmiewali Smaszcz? Wstrząsające wyznanie Pauliny
Paulina Smaszcz, uczestniczka programu "Królowa przetrwania", podzieliła się wstrząsającym wyznaniem na temat swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego, oraz ich starszego syna. Mieli drwić z niej, kiedy chorowała: "Wymieniali między sobą zdjęcia i się z tego śmiali". Smaszcz rzuca także zaskakujące światło na związek Kurzajewskiego i Cichopek.

- Redakcja
Paulina Smaszcz odsłania kulisy swojego rozstania z Maciejem Kurzajewskim, ujawniając szokujące fakty o braku wsparcia w trudnych chwilach. W emocjonalnym wyznaniu w programie „Królowa przetrwania” opowiada o bolesnych doświadczeniach związanych z chorobą i reakcją byłego męża, a także synów.
Kurzajewski z synem wyśmiewał się z choroby Smaszcz?
Paulina Smaszcz, uczestniczka programu "Królowa przetrwania", podzieliła się wstrząsającym wyznaniem na temat swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego, oraz ich starszego syna. W emocjonalnej rozmowie z uczestniczkami programu opowiedziała o bolesnych doświadczeniach związanych z chorobą i brakiem wsparcia ze strony najbliższych.
Smaszcz ujawniła, że po powrocie ze szpitala, gdy zmagała się z problemami zdrowotnymi, jej mąż i synowie, zwłaszcza starszy, mieli wymieniać między sobą zdjęcia przedstawiające jej trudności w codziennym funkcjonowaniu, naśmiewając się z jej stanu.
Moi synowie, zwłaszcza mój starszy syn, z tatą wymieniali zdjęcia, jak ja wróciłam ze szpitala i nie mogłam jeść, nie mogłam się myć, jak chodziłam, ciągnąc nogę... Oni wymieniali między sobą zdjęcia i się z tego śmiali
Smaszcz gorzko o Kurzajewskim i Cichopek
To jednak nie wszystko. W rozmowie z Marianną Schreiber, Paulina Smaszcz otwarcie wspominała początki swojego związku z Maciejem Kurzajewskim. Podkreślała, jak ogromne zaangażowanie włożyła w budowanie jego kariery – była nie tylko żoną, ale także menedżerką, negocjując dla niego kontrakty i wspierając w realizacji sportowych pasji.
Mimo wieloletniego poświęcenia, jak twierdzi Smaszcz, nie spotkała się z wdzięcznością. Po ujawnieniu związku Kurzajewskiego z Katarzyną Cichopek poczuła się głęboko oszukana. Ujawniła, że jeszcze niedawno były mąż prosił ją o kolejną szansę, podczas gdy w mediach publicznie eksponował nową relację.
Chciałam powiedzieć, że to jest wszystko kłamstwo. To, co oni mówią na następny dzień, rano transmisja z Izraela na żywo, jak się kochają. A kilka dni wcześniej jest u mnie w domu, rozmawia ze mną, z moimi synami, z moją synową i okłamuje, że w ogóle dla niego to jest porażka i że ja mam mu dać szansę, kolejną szansę
Paulina dodała również: "A kilka dni później wyjeżdża i się dowiadujemy, że ona jest jego wielką miłością. To gdzie miała być ta szansa?".
Z kolei w zapowiedzi nowego odcinka "Królowej przetrwania" dowiadujemy się, co jeszcze Paulina Smaszcz mówi koleżankom na planie:
Ja nie wzięłam rozwodu dlatego, że oni mieli romans, ja wzięłam rozwód dlatego, że on mnie zostawił w chorobie. Dwa razy był na kolanach, bo on nie był pewny, czy chce z nią być.
To nie pierwszy raz, kiedy Paulina Smaszcz zdradza smutne fakty z przeszłości w "Królowej przetrwania".
Konflikt Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski pobrali się w 1996 roku. Ich pierwszy syn, Franciszek, urodził się w 1997 roku, a drugi syn, Julian, przyszedł na świat w 2006 roku. Po 23 latach małżeństwa, w 2020 roku, para zdecydowała się na rozwód. Następnie Maciej Kurzajewski związał się z Katarzyną Cichopek, a osobą, która ujawniła tę relację była właśnie Paulina Smaszcz. Była żona dziennikarza nie udawała niechęci zarówno do niego jak i jego nowej partnerki. W "Królowej przetrwania" ponownie wraca do tematu rozpadu swojego byłego małżeństwa i uderza nie tylko w Kurzajewskiego i jego obecną ukochaną ale nawet jednego z własnych synów.
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek starają się nie komentować konfliktu z Pauliną Smaszcz w mediach. Jednak czy po tym, co wyemitowane zostanie w "Królowej przetrwania", zdecydują się zabrać głos?
Maciej Kurzajewski wydał oświadczenie. Padły stanowcze słowa
Po wyznaniu Pauliny Smaszcz w "Królowej przetrwania" Maciej Kurzajewski w stanowczy sposób zabrał głos. Prezenter wydał oświadczenie, w którym zapowiedział kroki prawne:
Z uwagi na dobro mojej rodziny, mój osobisty spokój jak również z szacunku do przeszłości i mojego byłego już małżeństwa uprzejmie informuję, iż tak jak dotąd nie komentowałem, tak nie zamierzam komentować jakichkolwiek medialnych wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz dotyczących mojej osoby czy naszego małżeństwa. Moje stanowisko nie uległo i nie ulegnie zmianie
Maciej Kurzajewski poinformował także o innych postępowaniach, które toczą się obecnie wobec jego byłej żony:
Jednocześnie oświadczam, że w Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa przeciwko pani Paulinie Smaszcz o naruszenie moich dóbr osobistych. Ponadto toczą się również postępowania karne, o których szczegółach nie będę opowiadać, a w odpowiednim czasie zapewne ujrzą światło dzienne. Moim zdaniem to nie prasa, a Sąd czy inne organy ścigania są organami właściwymi i odpowiednimi do rozstrzygania tego typu kwestii i taką drogę właśnie wybrałem. Oświadczam również, że powielanie jakichkolwiek wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz uderzających w moje dobra osobiste czy też moich synów spotka się z odpowiednimi krokami prawnymi
Zobacz także:
- "Królowa przetrwania": Paulina Smaszcz wyjawiła smutne fakty z przeszłości. "Jak upadasz, to zostawiają cię wszyscy, bo już nie mogą z ciebie skorzystać"
- Smaszcz nie wytrzymała w "Królowej przetrwania". Oberwało się Kaczorowskiej i Nast
