Kupicha odrzucił propozycję TVP2!

Justyna Żyła zarobiła fortunę za udział w "Tańcu z Gwiazdami"? W miniony piątek, 29 marca była żona Piotra Żyły zakończyła swoją przygodę w tanecznym show Polsatu. Justyna już od pierwszego odcinka była mocno krytykowana przez jury, ale dzięki sympatii widzów udało się jej dojść aż do piątej odsłony programu. Niestety, Justyna Żyła nie ma już szansy na nagrodę główną, ale jak donoszą media, za udział w pięciu odcinkach "Tańca z Gwiazdami" i tak zarobiła całkiem sporą sumę pieniędzy! Ile udało się jej wynegocjować za jeden odcinek?  Justyna Żyła zarobiła fortunę? Według doniesień portalu pomponik.pl Justyna Żyła początkowo nie wiedziała, ile może żądać za jeden odcinek "Tańca z Gwiazdami", dlatego na pierwszym spotkaniu zgodziła się na propozycję przedstawicieli stacji. Okazuje się, że po jakimś czasie doszło do kolejnego spotkania, na którym jej reprezentantka wynegocjowała o wiele lepsze warunki finansowe.  Po tygodniu poprosiła o ponowne spotkanie, mając już reprezentantkę. To ona wynegocjowała dla niej aż 12,5 tys. złotych za odcinek. Dodatkowo najlepszy apartament na czas pobytu w Warszawie oraz luksusowy catering- zdradza informator portalu.  AKTUALIZACJA Portal wyliczył, że Justyna za udział w show w sumie otrzymała 62,5 tys. złotych! Ile prawdy jest w tych doniesieniach? Jak udało nam się dowiedzieć, Justyna zarobiła mniej niż to wynika z doniesień medialnych. Justyna na samym początku wynegocjowała 8 tysięcy złotych i taką kwotę otrzymywała do końca udziału w show. W sumie zarobiła 40 tysięcy złotych, bo wystąpiła w 5 odcinkach - mówi nasz informator z produkcji programu.  Czy Justyna rzeczywiście mogła liczyć na specjalne względy i producenci zapewniali jej luksusowy catering? O to spytaliśmy samą...

Po emocjonującym półfinale "Dance, Dance, Dance" Patricia Kazadi i i jej siostra Victoria Kazadi będą walczyć o zwycięstwo w programie z drugą parą: Wiktorią Gąsiewską i Adamem Zdrójkowskim . Czy dziewczyny mają szansę wygrać nagrodę główną, czyli 100 tysięcy złotych? Niewykluczone, bo siostry zbierają świetne oceny od jury i od początku są faworytkami show. Jak donosi "Flesz", dziewczynami już interesują się producenci innych programów. Czy to znaczy, że wkrótce zobaczymy je na antenie w nowym show? Siostry Kazadi wystąpią w nowym show? W maju czeka mnie jeszcze matura i żeby móc myśleć o jakimkolwiek nowym wyzwaniu, muszę ją najpierw zdać – śmieje się Victoria. Na razie nastolatka nie planuje telewizyjnej kariery. Teraz skupia się na przygotowaniach do matury oraz na zbliżających się egzaminach na studia w Anglii i Holandii. Za to o nowe oferty pracy nie musi się martwić Patricia. Dostałam propozycję nowego programu, ale jest za wcześnie, by mówić o szczegółach – mówi „Fleszowi” aktorka. Ale mamy dobrą wiadomość dla wszystkich fanów sióstr Kazadi! Już w wakacje Patricia i Victoria ruszą z pierwszym wspólnym projektem. Jakim? Okazuje się, że chcą wykorzystać to, czego nauczyły się podczas treningów do Dance, Dance, Dance". – Chcemy wykorzystać to, czego się nauczyłyśmy. Organizujemy taneczne campy dla młodzieży, na które zaprosimy najlepszych polskich i światowych choreografów – zdradzają dziewczyny. Więcej o siostrach Kazadi przeczytasz w nowym wydaniu "Flesza". Patricia i Victoria Kazadi walczą o zwycięstwo w "Dance, Dance, Dance".  

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable { mso-style-parent:""; line-height:115%; font-size:11.0pt;"Calibri","sans-serif"; mso-fareast-"Times New Roman";} Wiemy już, że Natalia Kukulska nie pojawi się w nowym programie muzycznym „The Voice of Poland”. Jak informują media, producenci woleli zatrudnić Anię Dąbrowską , która zgodziła się na niższą stawkę niż jej koleżanka z branży. Okazuje się, że Natalii zależało na tym, żeby za jeden odcinek dostawać ponad 20 tysięcy złotych a na taką propozycję nie zgodził się producent programu. Jak informuje „Życie na gorąco” Kukulska nie zgodziła się na niższą kwotę ze względu na swoją dawną opiekunkę do dzieci, Maję Sablewską ! - Na pewno uraziło ją to, że kwota zaproponowana przez Rochstar jest niższa niż ta, którą dostaje jej była opiekunka do dziecka w show X Factor. Może nie pomyślała, że za 10 tysięcy złotych tygodniowo zyska możliwość podwyższenia stawki za koncerty. Ale to jej wybór. Taka już jest Natalia- zdradza w magazynie znajoma Kukulskiej. Wygląda więc na to, że piosenkarka nie może pogodzić się z faktem, że jest mniej atrakcyjna niż jej była fanka.