Fani piłki nożnej na całym świecie obserwują w napięciu odbywające się właśnie w Brazylii Mistrzostwa Świata. Turniej dostarcza wielu emocji i tradycyjnie już nie brakuje na nim niespodzianek. Z marzeniami o pucharze świata mogą pożegnać się już m.in. Hiszpanie, który przegrali dwa pierwsze mecze w fazie grupowej. Oznacza to, że obrońcy tytułu po trzecim meczu jadą do domu.

Reklama

Zobacz: SKANDAL! Widzowie z Polski nie zobaczyli ceremonii otwarcia Mundialu. TVP tłumaczy się z wpadki

Kto zatem ma największe szanse na zwycięstwo? Bukmacherzy na bieżąco korygują swoje wcześniejsze przewidywania, bo na brazylijskich boiskach jesteśmy świadkami wielu niespodziewanych rozstrzygnięć. Hiszpańscy dziennikarze z kolei przyjęli zupełnie inną taktykę. Swoje typy oparli bowiem na analogii do mistrzostw rozgrywanych w 1966 roku. Dlaczego? W tym roku bowiem Austria zwyciężyła w konkursie Eurowizji, Real Madryt zdobył Puchar Mistrzów, a Atletico Madryt zwyciężyło Ligę Hiszpańską. Brzmi znajomo? Dokładnie to samo wydarzyło się w 2014 roku.

Jeśli wierzyć więc, że również wyniki mistrzostw z 1966 pokryją się z aktualnymi to Puchar Świata powinni wznieść Anglicy. Reprezentacja Wyspiarzy spisuje się jednak wyjątkowo słabo podczas tego turnieju, więc szanse są niewielkie. 48 lat temu byli jednocześnie gospodarzami mistrzostw, co w tym roku wskazywałoby na Brazylijczyków. A to już nie brzmi tak nieprawdopodobnie.

Oglądacie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej? Macie swoich faworytów?

Zobacz także

Zobacz: Do tego występu miało nie dojść. Jennifer Lopez dała show na otwarciu Mistrzostw Świata

Reklama

Tak Hiszpanie świętowali zdobycie tytułu Mistrzów Europy 2012 w Polsce:

Reklama
Reklama
Reklama