Reklama

Tego nie spodziewał się chyba nikt! Okazuje się, że księżna Diana miała zagrać w kontynuacji hitowego filmu "Bodyguard"! Mama Williama i Harry'ego zmarła 22 lata temu, ale dopiero teraz na jaw wyszła nowa informacja dotycząca jej życia. Wiedzieliście, że księżna Diana miała wystąpić w filmie u boku Kevina Costnera? Hollywoodzki aktor w najnowszym wywiadzie opowiedział o swojej rozmowie z księżną.

Reklama

Kevin Costner wspomina rozmowę z księżną Dianą

Kevin Costner w rozmowie z magazynem "People" przyznał, że spotkał się z Dianą dzięki księżnej Yorku.

Nigdy nie powiedziała "A co ze mną? Ja też jestem księżniczką". Zawsze była dla niej dużej wsparciem- wspominał Kevin Kostner.

Hollywoodzki aktor nie ukrywa, że księżna Diana miała pewne obawy dotyczące swojej roli w filmie. Kevin Costner w rozmowie z "People" wspominał, jak wyglądała ich rozmowa.

Pamiętam, że była niezwykle miła przez telefon. Zadała mi tylko jedno pytanie: "Czy będziemy mieli na przykład scenę, w której będziemy się całować?" Powiedziała to z pełnym szacunkiem. Była zdenerwowana, ponieważ jej życie było bardzo strzeżone. Odpowiedziałem jej, że będzie tego trochę, ale możemy to zrobić ze smakiem- wyznał aktor.

Niestety ich wspólne plany przerwała tragiczna śmierć księżnej Diany.

Przypominamy, że film "Bodyguard" był prawdziwym kinowym hitem- główną rolę zagrali w nim Whitney Houston i właśnie Kevin Costner. Film miał swoją premierę w 1992 roku.

Księżna Diana miała zagrać z Kevinem Costnerem.

eastnews

Księżna miała wystąpić w kontynuacji "The Bodyguard".

eastnews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama