Były facet ostro o Herbuś: Wzięła kamerę i proponowała żebyśmy nagrali seks
Dawid ujawnia pikantne kulisy ich związku
Edyta Herbuś ma za sobą trudny rok, ale dzięki ciężkiej pracy i jasno postawionych priorytetach, może teraz świętować kolejne sukcesy zawodowe. Gwiazda skupiła się nad rozwijaniem swojego aktorskiego warsztatu, co zaprocentowało m.in. wystawianiem jej spektaklu w Pradze. Nie może też narzekać na swoje życie uczuciowe. Przypomnijmy: Herbuś pierwszy raz tak szczerze o relacji z Trelińskim. Zdradziła ich receptę na udany związek
Teraz jednak spokój Edyty może zostać zmącony, a wszystko za sprawą książki, którą zamierza wydać Dawid Ozdoba - jej były partner. Premiera wydawnictwa ma odbyć się w najbliższym czasie, tymczasem "Fakt" dotarł do pierwszych fragmentów, sugerując mocno, że dotyczą one właśnie Herbuś. Dawid wspomina w nich ostre imprezy, a nawet nagraną seks-taśmę.
Pewnego dnia, wracając z imprezy, nadropsowaliśmy się i zaczęliśmy zabawę z kamerą - najpierw nagrywaliśmy to, co się dzieje w aucie. Ona szalała, śpiewała, całowała mnie i przytulała. Ja nie pozostawałem dłużny. Jak dotarliśmy do domu, wzięła kamerę i uwodzicielsko zaproponowała, żebyśmy nagrali swój namiętny seks. Wzięliśmy po kolejnym dropsie i kochaliśmy się, a kamera utrwalała nasze namiętne ruchy - czytamy.
Wspomina również o oświadczynach, które zostały podobno przyjęte.
Pewnego dnia, kiedy ponownie związała się ze swoim pierwszym facetem, siedzieliśmy w aucie na ogromnym parkingu pod centrum handlowym. W swoim aucie tak dałem gazu, że dźwięk sportowego tłumika włączył alarmy we wszystkich sąsiednich samochodach. Wtedy po raz kolejny oświadczyłem jej się... a ona po raz kolejny powiedziała TAK! - pisze Ozdoba.
Myślicie, że Edyta powinna próbować zablokować tę książkę?
Zobacz: Jesienna metamorfoza Edyty Herbuś. Gwiazda rozjaśniła włosy
Seksowna Herbuś w letniej sesji Vivy!: