Ukryli koronawirusa u księcia Williama? Według tabloidów ciężko przeszedł Covid-19
Ukryli koronawirusa u księcia Williama? Według tabloidów ciężko przeszedł Covid-19
Książe William przeszedł już koronawirusa - relacjonuje "The Sun". Podobno zachorował na COVID-19 niedługo po swoim ojcu, a choroba mocno dała mu się we znaki. Książę miał mieć duże problemy z oddychaniem. Dlaczego nie dowiedzieliśmy się o tym wcześniej? Sprawdźcie szczegóły.
Zobacz także: Nowe rodzinne zdjęcie księżnej Kate z dziećmi! Czy jest w czwartej ciąży?! Ten gest zdradza wiele
Książę William przeszedł koronawirusa kilka miesięcy temu! Miał problemy z oddychaniem
Pandemia koronawirusa w dalszym ciągu sieje spustoszenie. Od początku tego roku z groźnym wirusem zmagało się już miliony ludzi na całym świecie, w tym również wiele znanych osobistości. Pod koniec marca media obiegła informacja, że z COVID-19 walczy książę Karol. Fani brytyjskiej rodziny królewskiej byli mocno zaniepokojeni, ponieważ książę znajdował się w grupie ryzyka, przez co choroba mogła poważnie odbić się na jego stanie zdrowia. Na szczęście syn królowej Elżbiety II przeszedł koronawirusa stosunkowo łagodnie.
Ale wiele wskazuje na to, że to niejedny przypadek zakażenia koronawirusem w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Jak informuje popularny tabloid "The Sun", podobno z COVID-19 zmagał się również książę William i to niedługo po tym, jak wykryto chorobę u jego ojca. Książę miał przechodzić zakażenie dość poważnie.
Wirus uderzył w niego całkiem mocno - naprawdę go to zaskoczyło. Na pewnym etapie miał problemy z oddychaniem, więc rzecz jasna wszyscy z jego otoczenia byli nieco wystraszeni - stwierdził informator "The Sun".
Dlaczego zatem dowiadujemy się o tym dopiero po ponad pół roku? Wygląda na to, że książę chciał po prostu oszczędzić wszystkim zmartwień.
Działy się ważne rzeczy i nie chciałem nikogo martwić - stwierdził podobno książę William, według relacji The Sun.
Książę trafił na izolację, którą odbył w posiadłości w Norfolk. Oczywiście otrzymał stałą pomoc królewskich lekarzy. Kontynuował również swoją pracę zdalnie.
Po spotkaniu z medykami i pozytywnym wyniku testu - który był niemałym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jak wysportowany i zdrowy jest, William był przekonany, że wszystko powinno być jak zwykle. Był zdeterminowany, by wypełniać swoje zobowiązania - mówi informator tabloidu.
A co z jego żoną, księżną Kate? Według relacji "The Sun" nie wykazywała żadnych objawów i nie zaraziła się od swojego męża. Jak myślicie, książę William rzeczywiście nie chciał nikogo martwić swoim stanem zdrowia, czy miał jeszcze inne powody, aby nie ogłaszać światu co się z nim działo?
Według relacji "The Sun", książę William przechodził koronawirusa już w kwietniu. Podobno zaraził się niedługo po swoim ojcu.