Wciąż tak trudno w to uwierzyć, ale niestety, Krzysztofa Krawczyka nie ma już z nami. Wybitny wokalista odszedł w wielkanocny poniedziałek w wieku 74 lat. Wiele znanych osób ze świata show biznesu pożegnało we wzruszających wpisach artystę. Teraz swoje słowa pożegnania opublikowała również Sylwia Grzeszczak. Okazało się, że piosenkarka ma niesamowite wspomnienia związane z Krzysztofem Krawczykiem. Wokalista pomógł jej podczas jednego z najważniejszych występów w jej życiu...

Reklama

Zobacz także: Menedżer Krzysztofa Krawczyka opowiedział o ostatnich chwilach życia artysty. Wstrząsające szczegóły

Sylwia Grzeszczak żegna Krzysztofa Krawczyka

Jeszcze w Wielką Sobotę wszyscy cieszyliśmy się, że Krzysztof Krawczyk pokonał koronawirusa i wyszedł ze szpitala. On sam był tak bardzo szczęśliwy, że święta spędzi z ukochaną żoną. W sobotę i niedzielę czuł się dobrze, ale niestety, dramat rozegrał się w poniedziałek. Stan artysty gwałtownie się pogorszył - Krzysztof Krawczyk znów trafił do szpitala, w którym zmarł 5 kwietnia w godzinach popołudniowych. Żona wokalisty w rozmowie z Onetem powiedziała, że przyczyną śmierci jej męża nie był jednak koronawirus, a choroby współistniejące.

Dziś świat muzyki jest pogrążony w żałobie. W sieci pojawiło się mnóstwo wpisów, w których gwiazdy upamiętniają zmarłego wokalistę. Swoje słowa pożegnania zamieściła również Sylwia Grzeszczak. Piosenkarka wstawiła również nagranie, na którym widzimy ją i zmarłego artystę. Był to jeden z najważniejszych występów w jej życiu - jako mała dziewczynka wystąpiła w programie "Od przedszkola do Opola", a gościem odcinka, był właśnie Krzysztof Krawczyk.

Pamiętam każdy moment z tego występu. Pomyliłam się już na początku i przez większość utworu razem z zespołem próbował Pan przywrócić mnie na właściwe tory.❤️ Doświadczenie i profesjonalizm podziwiałam przez lata. Dziękuję za te chwile, za tak ważny moment w życiu dla całej mojej rodziny.. Dziś ze łzami wracam do tego wspólnego wykonu...
P.S. Przesyłam najszczersze wyrazy współczucia dla bliskich - napisała Sylwia Grzeszczak.

Patrząc dziś na to nagranie, trudno powstrzymać łzy...

Zobacz także

Krzysztof Krawczyk zmarł w wieku 74 lat. Tragiczną wiadomość w wielkanocny poniedziałek przekazał menedżer artysty, Andrzej Kosmala.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama