Krzysztof Krawczyk Junior znowu ma kłopoty. W sieci opublikował przeprosiny
Syn Krzysztofa Krawczyka został wyrzucony z centrum handlowego. Opublikował wpis, w którym wyraził swoją skruchę.
Znowu jest głośno o synu Krzysztofa Krawczyka. Krzysztof Krawczyk Junior został wyrzucony z galerii handlowej w Łodzi, a w sieci opublikował wpis, w którym czytamy:
Przepraszam dyrekcję Manufaktury, za przeszkadzanie
Co konkretnie się wydarzyło?
Krzysztof Krawczyk Junior wyrzucony w galerii handlowej
Jak podaje shownews.pl, Krzysztof Krawczyk Junior ma zarabiać, śpiewając na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Z powodu panujących warunków atmosferycznych postanowił przenieść się do galerii handlowej Manufaktura. Na miejscu nie zdążył jeszcze przygotować swojego stanowiska ani zaśpiewać, kiedy został zapytany o zgodę dyrekcji na występ w budynku, której de facto nie posiadał. Syn Krzysztofa Krawczyka został poproszony o opuszczenie centrum handlowego. W sieci skomentował całą sytuację, przepraszając za swoje zachowanie:
Przepraszam dyrekcję Manufaktury za przeszkadzanie tym, że tam śpiewałem piosenki. Wyrzucono mnie stamtąd z tego powodu 11 lipca o godzinie 12:00, czyli w samo południe
Sytuację związaną z wyproszeniem Krzysztofa Krawczyka Juniora z Manufaktury skomentowała Monika Langner, rzeczniczka centrum handlowego:
Jeden z naszych patroli interweniował w sprawie mężczyzny grającego na terenie kompleksu. Pracownicy ochrony zapytali go o zgodę dyrekcji na granie, na co ten przyznał, że takiego pozwolenia nie posiada. W związku z tym, zgodnie z regulaminem kompleksu, pracownicy poprosili mężczyznę o opuszczenie terenu, na co pan spokojnie przystał i zastosował się do prośby. Cała sytuacja odbyła się w bardzo przyjaznej i spokojnej atmosferze.
Sytuację skomentował także Marian Lichtman, który już nie raz wyciągnął do syna Krzysztofa Krawczyka pomocną dłoń:
Krzysztof mieszka 300 metrów ode mnie. Nie rozumiem, dlaczego nie wpadnie, nie zadzwoni. Przecież nawet ja mógłbym poprosić managerów tego centrum o zgodę na jego występ, wytłumaczyć, że on wcale nie kradnie im wtedy klientów.
Zobacz także: Smutne wieści o stanie zdrowia syna Krawczyka. Rabiński wyznał całą prawdę