Krzysztof Ibisz pokazał syna. Maks to prawdziwa kopia taty

Krzysztof Ibisz zafundował swojemu najstarszemu synowi wyjazd do Kopenhagi, czym szybko pochwalił się w sieci. Internauci nie mogą napatrzeć się na Maksymiliana, który z biegiem lat coraz bardziej przypomina swojego tatę.

Krzysztof Ibisz pokazał najstarszego syna

Ma 58 lat, nie tak dawno wziął trzeci ślub i jest czołowym polskim prezenterem - Krzysztofa Ibisza chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. On sam zresztą lubi o sobie przypomnieć, chociażby za pomocą Instagrama, gdzie pozostaje bardzo aktywny.

Dzieli się tam najciekawszymi wydarzeniami z życia zawodowego, ale i prywatnego. Nic więc dziwnego, że prędko wrzucił tam fotkę z synem z zagranicznego wyjazdu. Krzysztof Ibisz doczekał się trzech pociech - Maksymiliana, który jest owocem jego związku z Anną Zejdler, Vincenta, który zrodził się z małżeństwa z Anną Nowak i Borysa, który przyszedł na świat w ubiegłym roku jako syn Krzysztofa i jego trzeciej żony Joanny.

Zobacz także: Krzysztof Ibisz świętuje drugą rocznicę ślubu. Wybrał bardzo nietypowe miejsce

Początkowo to najmłodsza pociecha budziła największe sensacje, ale teraz o jego pierworodnym mówi się najwięcej. Krzysztof Ibisz pokazał na Instagramie fotkę prosto z Danii, gdzie zabrał Maksa na mecz piłki nożnej.

Już widzimy kibiców z białoniebieskimi szalikami, ale my z Maksem będziemy głośniejsi???? Wygramy⚽️
P.S. no … niestety Duńczycy są jeszcze bardziej zadowoleni, ale to się zmieni podczas rewanżu w Kopenhadze????

Internauci nie mogli przejść obojętnie obok widoku Maksa, który ma już 24 lata! Chłopak z wiekiem staje się coraz bardziej podobny do ojca i, jak zauważają fani Ibisza, rośnie na prawdziwego przystojniaka.

Dwóch przystojniaków ????

Jaki przystojny syn. Normalnie ciacho z Maksa????

Wyglądacie jak bracia????

Zobacz także: "100 lat Disney'a": Krzysztof Ibisz zabrał na koncert 17-letniego syna. Tak wygląda Vincent Ibisz

Niewykluczone, że w przyszłości fani będą mieli możliwość częściej oglądać Maksymiliana, bo ten coraz śmielej podąża śladami ojca. Na swoim koncie ma już nawet współprowadzenie koncertu Polsatu. Poza tym wiadomo, że 24-latek chciałby w przyszłości zostać komentatorem sportowym.