Gzyra miała wymarzoną suknię ślubną. Nie obyło się jednak bez poważnego problemu
To koszmar każdej panny młodej
Po niemal ośmiu miesiącach żmudnych przygotowań, dziś po południu odbył się ślub Anny Gzyry i Jakuba Augustynowicza. Para pobrała się w kościele św. Anny w Warszawie, a na uroczystości pojawiła się najbliższa rodzina oraz przyjaciele. Wśród niech również kilka gwiazd. Przypomnijmy: Goście na ślubie Anny Gzyry. Nie zabrakło serialowych gwiazd
Aktorka na ten szczególny dzień wybrała suknię marki Royal Splendor, o makijaż i fryzurę zadbali odpowiednio Agnieszka Kwiatkowska i Piotr Hulla. Przygotowania trwały długo, ale wszystko po to, aby panna młoda mogła wyglądać tak, jak sobie to wymarzyła. Okazuje się jednak, że nie obyło się bez problemów. Gzyra przyznała, że marzyła o długim welonie okrywającym twarz, ale na przymiarkach takowego od razu czuła się słabo. Musiała więc zrezygnować z takiego rozwiązania.
Zawsze marzyłam o długiej, białej sukni. I welonie, który przykryje twarz… Jednak to rozwiązanie się nie sprawdziło w moim przypadku, gdyż niemalże od razu po zakryciu twarzy, robiło mi się słabo. Welon jest bardzo długi i prosty, jednolity, bez żadnych ozdób. Biżuterię wybrałam z najnowszej kolekcji Swarovskiego. Piękne, wyraziste kolczyki i bransoletka zbudowana z tej samej barwy kryształków. Buty mam lekko świecące, z odkrytą piętą, na dość wysokim obcasie. Stanowią bardzo udane dopełnienie sukni - tłumaczy w rozmowie z www.ewawojciechowska.pl Anna.
Jak wam się podoba suknia Anny Gzyry?
Zobacz: Wszystkie trzy suknie ślubne Janachowskiej. Postawiła na światowych projektantów
Tak wyglądał ślub Anny Gzyry i Jakuba Augustynowicza: