Reklama

Ewa Chodakowska jest chyba największym medialnym objawieniem tego roku. Trenerka fitness opanowała już nie tylko internet, czas antenowy w telewizji, ale i kobiece magazyny. Sportsmenka zaliczyła kilka okładek oraz dała się namówić do wzięcia udziału w modowej sesji. Zobacz: Posągowa Chodakowska w pięknej sesji La Manii

Reklama

Ostatnio Chodakowska została gwiazdą grudniowego numeru "Urody". W wywiadzie, który znalazł się wewnątrz Ewa opowiedziała o swoich ulubionych kosmetykach.

- Zawsze byłam zwolenniczką naturalnych kosmetyków. Niedawno pokochałam żele pod prysznic Adidas z linii Shape, bo cudnie pachną i mają świetną konsystencję. Uwielbiam też antyperspirantu tej marki. Przy moich intensywnych treningach potrzebuję dobrej ochrony, a one mi ją gwarantują. Stwierdzam to obiektywnie!

Ewa zdradziła również jakie są jej aktualnie ulubione perfumy.

- Ostatnio dostałam Dot Marca Jacobsa. Mają piękną butelkę, sam zapach też bardzo mi się podoba. Ale przyznaję, że lubię często zmieniać perfumy.

Mogłoby się również wydawać, że sportsmenki nie lubią się malować. Chodakowska od czasu do czasu lubi poczuć się kobieco i seksownie. Dlatego, na wielkie wyjścia zawsze dba o to, by jej spojrzenie uwodziło długimi rzęsami.

- Tak, bo lubię eksperymentować ze swoim wyglądem. Zazwyczaj maluję tylko rzęsy tuszem Scandaleyse Rimmel i nakładam na usta balsam. Bardzo dbam o dłonie. Uwielbiam lakiery i odżywki Sally Hansen.

Podsumowując, Ewa do pielęgnacji ciała podchodzi dość ekonomicznie. Trenerka na swój kosmetyczny niezbędnik wydaje niecałe 300 złotych z czego większość i tak stanowi cena flakonu perfum od znanego projektanta.

Chodakowska w dużej mierze swój wygląd i kondycję skóry zawdzięcza treningom i zdrowej diecie. Jak widać można wyglądać pięknie i zdrowo niewielkim kosztem.

Cały wywiad z Ewą Chodakowską w nowej "Urodzie". Już w sprzedaży.

Zobacz: "Chodakowska była totalnie skoncentrowana na sobie. Wiedziała, że będzie sławna"

Reklama

Chodakowska z mężem w obiektywie "Vivy!":

Reklama
Reklama
Reklama