Korwin-Piotrkowska o Marinie: „Zaistniała dzięki Sablewskiej!”
Nazywa ją też kolejną ładną dziewusią...
Karolina Korwin-Piotrowska, po swoim epizodzie jako juror w programie Top Model, zdecydowanie wzmożyła aktywność w portalach społecznościowych. Krytykuje namiętnie i nieustannie. Dostało się już aktorkom filmu „Och Karol 2”, bo jak określiła Piotrkowska - „Polskie aktorki cierpią w tym filmie na nadmiar kwasu w ustach, nadmiar sztucznych rzęs, nadmiar wszelkiego makijażu i niedomiar inteligencji”. Jurorka Top Model skrytykowała też Supernianię, wmawiając jej chorobę celebrycką.
Tym razem Korwin-Piotrowska postanowiła zabrać w swoim profilu na Facebooku głos w sprawie Mariny i jej głośnego rozstania z Mają Sablewską:
"dzieje się...i dobrze. karierę Mariny można uznać za zakończoną? niedawno widziałam, jak w jakimś programie pokazywała u kogo i jak robi sobie szałowe paznokcie. szał. ani słowa o muzie. może powinna tylko o paznokciach opowiadać? szkoda- bo potencjał miała. czas przeszły chyba... dzięki Sablewskiej W OGÓLE zaistniała. Nikt o niej nie słyszał za bardzo. Ot, kolejna ładna dziewusia i tyle. Pełno takich"
Zgadzacie się z nią, że Marina jest kolejną ładną dziewusią, a bez Sablewskiej na pewno nie zaistniałaby na scenie? Może być Więcej tym ziarno prawdy, bo przed tym, jak Maja zajęła się karierą Mariny, raczej niewiele osób Więcej niej słyszało.