Koronawirus w Polsce. Szkoły rozpoczęły nauczanie na odległość. Co oznacza nauczanie zdalne?
Koronawirus w Polsce. Szkoły rozpoczęły nauczanie na odległość. Co oznacza nauczanie zdalne?
Polskie szkoły rozpoczęły nauczanie na odległość. Od środy, 25 marca wszystkie dzieci, które uczęszczają do szkoły mają obowiązek nauki zdalnej - zgodnie z nowymi przepisami, nauczyciele muszą realizować podstawę programową i będą oceniać postępy uczniów w nauce.
Do tej pory, od 12 marca zajęcia w szkole były zawieszone. W tym czasie uczniowie nie mieli obowiązku nauki - od 25 marca to się zmieniło.
Jak ma wyglądać nauczanie zdalne?
Podczas ostatniej konferencji prasowej minister edukacji przyznał, że uczniowie nie wrócą do szkoły aż do Wielkanocy. W związku z tym od 25 marca do 10 kwietnia szkoły muszą rozpocząć nauczanie zdalne.
Jak ma wyglądać nauka na odległość? Tego Ministerstwo Edukacji nie precyzuje- okazuje się bowiem, że za organizację nauki zdalnej odpowiada dyrektor szkoły.
Za organizację kształcenia na odległość odpowiada dyrektor szkoły. Jest on zobowiązany do tego, aby powiadomić rodziców, w jaki sposób będzie zorganizowana nauka. Nauczyciele mają możliwość weryfikacji dotychczas stosowanego programu nauczania tak, by dostosować go do wybranej metody kształcenia na odległość - czytamy na stronie gov.pl. Dyrektor musi również ustalić z nauczycielami tygodniowy zakres materiału dla poszczególnych klas, uwzględniając m.in. równomierne obciążenie ucznia zajęciami w danym dniu, zróżnicowanie tych zajęć czy możliwości psychofizyczne ucznia.
Jak czytamy na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej (link TUTAJ), to właśnie dyrektor szkoły musi ustalić formę kontaktu nauczyciela z rodzicami i uczniami. Dyrektor podczas organizowania nauki zdalnej musi wziąć pod uwagę m.in. takie kwestie jak wiek i etap rozwoju dziecka oraz dostępność np. komputera w domu ucznia.
Zobacz także
Oznacza to, że dobór narzędzi przy tej formie kształcenia powinien uwzględniać aktualne zalecenia medyczne odnośnie czasu korzystania z urządzeń (komputer, telewizor, telefon) i ich dostępności w domu, wiek i etap rozwoju uczniów, a także sytuację rodzinną uczniów - czytamy na gov.pl.
A jak wygląda to w praktyce?
Nauczanie zdalne, problemy z Librusem
Niestety, już pierwszego dnia nauki zdalnej nie obyło się bez problemów. Przez jakiś czas w środę rano nie działał system Librus z którego korzystają uczniowie i nauczyciele. Nie wszystkie szkoły poinformowały również, jak właściwie ma wyglądać praca zdalna i jak uczniowie będą oceniani. Rodzice uczniów na forach internetowych nie ukrywają, że nauczanie na odległość może okazać się bardzo problematyczne. Nie wszystkie dzieci mają w domu komputer czy dostęp do sieci. Pojawiają się pytania, co jeżeli w domu jest więcej niż 1 dziecko, a nie wszystkie mają swoje komputery? Nie wszyscy rodzice mogą również pomagać swoim pociechom - zwłaszcza tym najmłodszym uczniom- ponieważ po prostu sami muszą pracować.
A jak to wygląda u Was?
Zobacz także: Biedronka zamyka sklepy w ciągu dnia przez koronawirusa?! Będzie godzinna przerwa
Uczniowie rozpoczęli obowiązkowe nauczanie zdalne.
Za formę nauczania zdalnego w każdej szkole odpowiada dyrektor placówki.