Beata Ścibakówna i Jan Englert mają powody do radości! Kilka dni temu do Polski udało się wrócić ich córce, Helenie Englert, która we wrześniu pojechała na studia do Stanów. Wizyta była zaplanowana już wcześniej, bo Helena chciała w Warszawie spędzić przerwę międzysemestralną. Teraz, choć nie musi, poddała się dobrowolnej dwutygodniowej kwarantannie i przebywa z rodzicami w domu.

Reklama

Helena wróciła z Nowego Jorku wystarczająco wcześnie i nakaz kwarantanny ją jeszcze nie objął. W Warszawie tylko jeden raz wyszła pobiegać razem z mamą niedaleko domu.

Gdzie studiuje Helena Englert?

Ostatnie miesiące także w przypadku młodej aktorki były wypełnione intensywną pracą w Stanach. Wydział artystyczny Uniwersytetu Nowojorskiego – Tisch School of the Arts – należy do najlepszych na świecie. Studiowali na nim m.in. Woody Allen, Alec Baldwin, Angelina Jolie. Choć za rok akademicki płaci się pokaźne czesne, chętnych nie brakuje. Na jedno miejsce aplikuje kilkunastu chętnych.

„Helena to silna i mądra kobieta”, mówi o swojej córce Ścibakówna.

W Polsce Helena zagrała w kilkunastu produkcjach serialowych i filmowych. Nie chciała jednak być posądzana o koneksje rodzinne i dlatego wyjechała na studia zagraniczne. Czy spróbuje robić karierę w Stanach Zjednoczonych? Niedawno w „DD TVN” młoda gwiazda dała do zrozumienia, że to niewykluczone. Jeśli los się do niej uśmiechnie, będzie chciała układać sobie życie w USA. Jednak powiedziała też, że przed wyjazdem dostała od rodziców przesłanie: pamiętaj kim jesteś i skąd pochodzisz.

„Będąc pierwszy raz przez tak długi czas bez rodziców, w tak ogromnym, chaotycznym mieście jak Nowy Jork, zaczynam powoli rozumieć, co te słowa znaczą”, tłumaczyła Helena.

Jako studentka pierwszego roku nie może pracować w Stanach, musi poświęcić czas wyłącznie na naukę, ale w Polsce, w wakacje, już będzie mogła grać. Ciekawe jak dalej rozwinie się jej kariera.

Zobacz także
Reklama

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama