Mamy bardzo zaskakującą wiadomość dla wszystkich fanów polskiej muzyki. Kayah i Bregović znów wystąpią razem, po 16 latach! Duet w 1999 roku wspólnie nagrał płytę zatytułowaną po prostu "Kayah i Bregović", która okazała się gigantycznym sukcesem.

Reklama

W Polsce sprzedano ponad 700 tysięcy egzemplarzy, co uczyniło album jednym z najpopularniejszych w historii rodzimej muzyki i zagwarantowało status diamentowej płyty. Krążek był dostępny w wielu krajach Europy, m.in. Hiszpanii, Francji, Włoszech, Grecji, Izraelu i Chorwacji.

Medal miał jednak dwie strony i sukces szybko przerodził się w konflikt pomiędzy artystami. Kayah w jednym z wywiadów zdradziła, że nie dostała pieniędzy za tekst do hitu "Prawy do lewego", a samego Bregovicia określiła bardzo ostrymi epitetami.

Zobacz: Kariera Bregovicia bez Kayah: Jego płyty rozdają za darmo razem z...

Jest nieuczciwy, nieelegancki i nie w porządku wobec ludzi - ocenia teraz Kayah. Po żadnym koncercie nie powiedział mi ani "dziękuję", ani "do widzenia". Niektórym ciężko jest znieść czyjąś obecność na scenie. Nawet, gdy przynosi sukces obojgu. Przy Goranie nikt nie ma prawa błysnąć. Ja, pracując wiele lat w chórkach, miałam to w dupie. On ma jakiś kompleks. A na początku wydawał się taki sympatyczny. Mimo że tekst "Prawy do lewego" jest mój, oryginalny, do tej pory nie dostałam ani złotówki z tantiem - żaliła się Kayah w 2012 roku

Oliwy do ognia dolał fakt, że kilka utworów z płyty okazało się... plagiatami kompozycji współpracowników Bregovicia. Dla Kayah to było za wiele i w kilka miesięcy po premierze albumu zakończyła współpracę. Ostatni koncert na warszawskim Służewcu we wrześniu 1999 roku obejrzało ponad 50 tysięcy osób!

Zobacz także

Najwyraźniej konflikt pomiędzy Kayah i Goranem został zażegnany. Duet wystąpi razem w ramach Life Festival Oświęcim, który trwa w dniach 17-20 czerwca. Sprzedaż biletów rusza 2 lutego.

Wybierzecie się na koncert? To może być historyczne wydarzenie dla polskiej muzyki.

Zobacz: Kayah wspomina wspólne picie ruskiego szampana z Bartosiewicz

Reklama

Kayah odkrywa swoją gwiazdę w Alei Sław:

Reklama
Reklama
Reklama